Przerażająca zbrodnia. Były hokeista zabity siekierą
Były hokeista stał się ofiarą przerażającej zbrodni. 24-latek został zabity przy użyciu siekiery.
Pochodzący z Mołdawii, ale mający także rosyjskie obywatelstwo Władimir Pajul został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w kompleksie apartamentów Art City w rosyjskim Kazaniu.
Według informacji lokalnej telewizji "Tatarstan" 24-latka zabił lokator wynajmujący od niego mieszkanie. Pajul, który od ubiegłego roku pracował jako pośrednik nieruchomości, planował sprzedać mieszkanie, z którego jednak lokator nie chciał się wyprowadzić. Na tym tle doszło między nimi do konfliktu.
Z informacji rosyjskiej telewizji wynika, że ciało znalazł brat byłego hokeisty wraz z narzeczoną. Oboje przyjechali do mieszkania, ponieważ Pajul długo nie odbierał telefonu. Ofiara miała leżeć w kałuży krwi, a obok ciała znajdowała się zakrwawiona siekiera.
Policja zatrzymała już 34-letniego mężczyznę podejrzewanego o dokonanie zabójstwa. Według źródła, na które powołuje się TV "Tatarstan", podejrzany miał się zgłosić do placówki pogotowia ratunkowego, którą opuścił po otrzymaniu pomocy medycznej. To człowiek znany już lokalnym organom ścigania i wymiarowi sprawiedliwości. Był wcześniej karany za handel narkotykami.
Władimir Pajul urodził się w stolicy Mołdawii Kiszyniowie, ale w młodym wieku trafił do rosyjskiego Nieftiechimika Niżniekamsk, gdzie występował w drużynach młodzieżowych. Grał m.in. w lidze MHL będącej juniorskim zapleczem KHL. Po raz ostatni w hokeja grał w sezonie 2018-19 w drużynach HK Brześć i HK Baranowicze na drugim poziomie rozgrywek na Białorusi. W maju 2020 roku przeprowadził się do Kazania, gdzie zaczął pracę jako pośrednik nieruchomości.
W przyszłym miesiącu miał wziąć ślub. Według informacji rosyjskich mediów dzień przed śmiercią razem z narzeczoną wysyłali gościom zaproszenia na uroczystość.
Komentarze