Motorem napędowym GKS Katowice jest doświadczony Grzegorz Pasiut. Po dwóch dobrych spotkaniach w Hokejowej Lidze Mistrzów porozmawialiśmy z nim między innymi o poziomie polskiego hokeja i dlaczego tak trudno wybić się naszym zawodnikom w Europie. – Polski hokej jest słabiej opakowany niż w rzeczywistości wygląda – tłumaczy kapitan GieKSy.
To już pewne – Aleksandr Radułow żegna się z NHL. Krnąbrny Rosjanin podpisał dwuletni kontrakt z Ak Bars Kazań.
Sensacyjne informacje zamieścił dziś fiński portal "Iltalehti". Miika Elomo trener STS-u Sanok, został skazany za napaść na kobietę. Część zarzutów skierowanych przeciwko 45-letniemu szkoleniowcowi została oddalona.
Za sprawą sankcji sporo rosyjskich klubów musi się mierzyć z problemami finansowymi, a mimo to sporo ludzi nadal nie wierzy w ich działanie.
Były hokeista stał się ofiarą przerażającej zbrodni. 24-latek został zabity przy użyciu siekiery.
Szef fan klubu drużyny HC Litvínov, w której występuje Paweł Zygmunt, krytykuje polskiego właściciela klubu z kraju usteckiego z powodu zatrudnienia skazanego przez sąd trenera Vladimíra Růžički. Sam zrezygnował ze swojej funkcji w fan klubie na znak protestu.
Stéphane Da Costa po rocznej przygodzie z Ak Bars Kazań zmienia barwy klubowe. 31-letni reprezentant Francji podpisał dwuletni kontrakt z Awtomobilistem Jekaterynburg.
Ponad 3 miesiące po przerwaniu rozgrywek KHL władze rosyjskiego hokeja postanowiły wybrać mistrza Rosji i przyznać medale za sezon 2019-20. Tak jak w Polsce na podium znalazły się 4 drużyny.
Stéphane Da Costa ma nowy klub. 30-letni reprezentant Francji, mający również polskie obywatelstwo, podpisał roczny kontrakt z Ak Bars Kazań. Ta ekipa trzykrotnie sięgnęła po najwyższe trofeum KHL - Puchar Gagarina.
Były mistrz świata i obrońca z drugą największą liczbą występów w historii najbardziej utytułowanego klubu NHL zakończył karierę sportową.
Kolejny klub jest gotów wycofać się z play-offów KHL, jeśli liga sama ich nie anuluje. Władze Ak-Bars Kazań dziś publicznie zaapelowały o natychmiastowe zakończenie rozgrywek.
Hokeiści z Dywizji Czernyszewa okazali się najlepsi w obu głównych konkurencjach Weekendu Gwiazd KHL, który odbył się w tym roku w Niżniekamsku oraz Kazaniu. Zawodnicy rywalizujący na co dzień w konferencji wschodniej w sobotę okazali się najlepsi w Konkursie Umiejetności, po czym nazajutrz wygrali Mecz Gwiazd zorganizowany w formie mini turnieju czterech dywizji.
Już szesnaście kolejnych zwycięstw mają na koncie hokeiści CSKA, którzy przewodzą ligowej stawce, po tym jak zdetronizowali kulejący ostatnio Awtomobilist. Dinamo jest niepokonane od pięciu spotkań, a Spartak to obecnie piąta siła Konferencji Zachodniej. Wszystkie stołeczne kluby dopisały wczoraj po dwa punkty do swojego dorobku.
Dokładnie 1034 dni minęły od ostatniego trafienia Romana Manuchowa. Ten 24-letni obrońca Ak Barsu Kazań wczoraj zaliczył stuprocentową skuteczność w meczu z Łokomotiwem. Strzelił raz i przełamał impas trwający od sezonu 2015/16. Jego gol przyczynił się do kolenej wygranej „Śnieżnych Panter”.
Dobre występy Stéphane’a Da Costy w KHL sprawiły, że Francuzi myślą o utworzeniu drużyny, która miałaby dołączyć do tych rozgrywek. Emocji i zaskakujących sytuacji w tej rywalizacji nie brakuje, o czym przekonał Olli Palola. Na 15 sekund przed końcem meczu Kunlun Red Star przegrywał 3:5 z Sibirem, ale Fin w ciągu 12 sekund doprowadził do remisu i dogrywki.
KHL po raz kolejny w tym sezonie przekroczyła swoje granice i w ramach Serii Światowej zawitała do Zurychu. W atmosferze wielkiego sportowego święta SKA St.Petersburg pokonał Dinamo Ryga 3:1, a prezydent ligi zapowiedział pojawienie się nowych drużyn w rywalizacji.
Szóstej porażki w bieżącej kampanii doznał wczoraj zespół z Jekaterynburga, co przy jednoczesnej wygranej CSKA w „wojskowych derbach” z SKA St.Petersburg, przesądziło o zmianie lidera w KHL. Od 25 listopada są nim moskiewscy „Czerwonoarmiejcy”.
Bilans zespołu z Jekaterynburga w ostatnich pięciu spotkaniach to 4 porażki i jedno zwycięstwo. Stéphane Da Costa zdobył gola w meczu z Torpedo, ale bramka zawodnika, w którego żyłach płynie polska krew okazała się jedynie trafieniem honorowym. Francuz jest wiceliderem klubowej klasyfikacji punktowej (13G + 14A).
Kanadyjski defensor, którego rodzice wyjechali z Polski za Ocean – Patrick Wiercioch zapisał na swoim koncie jedenastą asystę, co czyni go klubowym liderem w tym elemencie. Dynama Mińsk Andrieja Sidorenki, byłego szkoleniowca reprezentacji Polski i oświęcimskiej Unii, znów wygrała po dwóch porażkach u siebie.
Awtomobilist ze Stéphanem Da Costą w składzie pokonał Dynamę Mińsk, w której wystąpił Patrick Wiercioch. W obu hokeistach płynie polska krew. Francuz zapisał na swoim koncie asystę, a jego zespół niezmiennie przewodzi ligowej stawce i wrócił na zwycięską ścieżkę po dwóch porażkach z rzędu.