Dzisiaj przedstawiciele środowiska hokejowego odpowiadając na apel prezydenta Kazimierza Górskiego, (który w świetle kamer namawiał do wypracowania wspólnej koncepcji funkcjonowania sosnowieckiego hokeja), zjawili się w magistracie i odbyli rozmowy z kierownictwem miasta.
Warte podkreślenia jest to, że przedstawiciele osiągnęli pełen konsensus i przemówili jednym, zgodnym we wszystkich sprawach głosem. Stan rzeczy po przeprowadzonych rozmowach najlepiej obrazuje wypowiedź Adama Bernata:
- Po tej rozmowie straciłem nadzieję, że w Sosnowcu da się obronić hokejowe Zagłębie. Przepraszam, że rozbudziłem nadzieje kibiców i hokeistów na lepsze jutro. Zawiodłem.
Nieprawda Panie Adamie, nie zawiódł Pan, nie zawiedli również Mirosław Zając, Adam Proń, Rafał Hyla, część radnych i inni wspierający tę heroiczną walkę. Każdy, kto odpowiednio długo żyje wie, że są w życiu sytuacje w których nic nie można poradzić. Bywało, że mieliśmy odmienne zdanie i nie szczędziliśmy Panu krytyki, ale potrafimy docenić Pański wysiłek na rzecz przetrwania hokejowego Zagłębia i wyrażamy z tego powodu wobec Pana i Pańskich kolegów największy szacunek. Nawet jeśli w tym roku się nie uda, to uda się w następnych latach, gdy nastaną lepsze czasy dla naszego hokeja i całego sosnowieckiego sportu, a nastać muszą, bo Zagłębie Sosnowiec to część życia wielu z nas, naszej świadomości i naszej tożsamości.
ZM
Więcej o sytuacji Zagłębia Sosnowiec przeczytasz tutaj.
Czytaj także: