Dwa punkty w minionej kolejce czeskiej ekstraligi juniorów zaksięgował Adrian Gromadzki, a po punkcie udało się zdobyć Jakubowi Ślusarczykowi oraz Michałowi Kusakowi. Drużyny Polaków rywalizowały ze zmiennym szczęściem.
Ekipa Gromadzkiego udała się na wyjazd do Trzyńca, ale wróciła z niego bez punktu. Gospodarze już od samego początku pokazywali swoją dominację na lodzie, co przypieczętowali dwoma trafieniami w niespełna 9 minut.
Po kolejnych dwóch trafieniach w drugiej tercji do głosu doszły Pardubice, które za sprawą Gromadzkiego po raz pierwszy trafiły do siatki na 4:1. Już na samym początku trzeciej odsłony Gromadzki asystował przy kolejnym trafieniu swojego zespołu. Kropkę nad "i" postawili jednak gospodarze w 53. minucie, ustalając wynik spotkania na 5:2.
Pardubice po porażce z liderem utrzymują jednak trzecią lokatę w grupie wschodniej. Niespełna 19-letni polski napastnik ma natomiast na swoim koncie 10 rozegranych meczów, w których zdobył 5 bramek i 4 asysty. Ten dorobek punktowy daje mu drugi wynik w wewnątrzklubowej klasyfikacji kanadyjskiej.
HC Oceláři Trzyniec U20 - HC Dynamo Pardubice U20 5:2 (2:0, 2:1, 1:1)
1:0 - Spěváček - Šutý (04:30),
2:0 - Gerych - Sikora, Holinka (08:42, 5/4),
3:0 - Mikula - Lysak, Sikora (31:49),
4:0 - Gerych - Šutý, Kurbaka (36:51),
4:1 - Gromadzki - Fiala, Macek (37:11),
4:2 - Fiala - Švec, Gromadzki (40:17),
5:2 - Lysak - Sikora (52:57)
Z podobnym skutkiem swoje spotkanie zakończył zespół Jakuba Ślusarczyka. Vitkovice na własnej tafli podejmowały drużynę HC Żubr Przerów U20, który okazał się lepszy o dwie bramki.
Ślusarczykowi do protokołu meczowego udało się wpisać na początku trzeciej tercji, kiedy to pognał na bramkę w liczebnym osłabieniu i pokonał golkipera gości. Kontaktowa bramka na 2:3 była jednak ostatnim zrywem ofensywnym Vitkovic, a na 2 sekundy przed końcem stracili jeszcze bramkę do pustej siatki.
Ta porażka spowodowała, że Vitkovice spadły na piąte miejsce w ligowej tabeli, ze stratą dwóch punktów do 4 lokaty, dającej awans do rundy zwycięzców. Dorobek Ślusarczyka wynosi z kolei 9 meczów, 5 bramek i 4 asysty - to najlepsze liczby w drużynie.
– Takie mecze musimy wygrywać. Drużyny, które są za nami w tabeli, to powinny być oczywiste punkty. Nie zawsze tak jest, co właśnie okazało się w tym tygodniu. Najpierw mecz z Pardubicami, potem z Przerowem. Ten drugi mecz miał być równie trudny jak i ten pierwszy, choć drużyny prezentują inne style gry. Przerów grał bardzo prosto i tym, że wszystko wrzucał na bramkę oraz skupiał się na dobitkach i grze przed bramką wygrał mecz. Nam dzisiaj tego zabrakło, a przeciwnik zebrał trzy punkty. Jeśli chcemy myśleć o pierwszej czwórce, aby móc zagrać w grupie, która będzie biła się o fazę play-off, to takie mecze, a właściwie punkty z nich, muszą do nas należeć. Optymistycznie na najbliższe mecze nastroiła trzecia tercja, w której zagraliśmy bardzo dobrze, choć jeśli chodzi o gole to nie wystarczyło. Mam nadzieję, że od przyszłego meczu będziemy się tak prezentować jak skończyliśmy mecz z Przerowem – stwierdził Jakub Ślusarczyk.
HC Vitkovice Ridera U20 - HC Żubr Przerów U20 2:4 (1:1, 0:2, 1:1)
0:1 - Hanák - Kolařík, Hlávka (06:12),
1:1 - Chlán - Prčík, Štiak (18:44, 5/4),
1:2 - Janek - Švejda, Buršík (30:14),
1:3 - Kolařík - Hanák, Hlávka (33:23),
2:3 - Ślusarczyk - Glos, Štiak (41:40, 4/5),
2:4 - Halík (59:58, do pustej)
W grupie zachodniej byliśmy z kolei świadkami starcia ostatniej ekipy z Litvinova z drużyną Czeskich Budziejowic, które plasują się teraz na trzeciej lokacie.
Spotkanie lepiej rozpoczęli goście wychodząc na prowadzenie już po 87 sekundach. Gospodarze szybko odpowiedzieli i przez pierwszą tercję akcja toczyła się cios za cios i zakończyła się wynikiem 2:2.
W drugiej tercji ponownie ekipa Polaka wyszła na prowadzenie właśnie po akcji Kusaka. 19-letni napastnik dostał krążek w środkowej tercji, wymanewrował obrońcę rywali i wystawił gumę przed bramkę koledze z zespołu, który wpakował gumę do siatki bez większych problemów.
Ostateczny cios zadali w trzeciej odsłonie tego spotkania i dopisali na swoje konto pełny komplet punktów. Dla Michała Kusaka była to czwarta asysta w szóstym meczu w tym sezonie. Bramki jednak jeszcze nie udało mu się zdobyć.
– Mecz był bardzo ciężki, mieliśmy tylko trzy piątki, bo paru zawodników mamy niestety kontuzjowanych, ale od początku do końca pełniliśmy założony plan i zasłużenie odjeżdżamy z Litvinova z trzema punktami – zaznaczył Michał Kusak.
HC Verva Litvínov U20 - HC Motor Czeskie Budziejowice U20 2:4 (2:2, 0:1, 0:1)
0:1 - Pitel - Hoch, Humeník (01:27, 5/4),
1:1 - Maštalířský - Postl, Hora (04:10),
1:2 - Pitel - Humeník, Placek (13:26),
2:2 - Tůma - Maštalířský, Postl (17:40, 5/4),
2:3 - Aulický - Kusak, Buzek (27:51),
2:4 - Pitel - Humeník (47:10)
Czytaj także:
