- Zrobimy wszystko, by po meczu cieszyć się z trzech punktów - mówi przed piątkowym starciem z JKH GKS Jastrzębie (godz. 18.30) bramkarz mistrzów Polski Rafał Radziszewski.
We wtorek Comarch Cracovia przegrała z Ciarko PBS Bank Sanok. - Mecz w Sanoku był bardzo ciężki. Cieszymy się z tego jednego punktu, przecież jeszcze na 30 sekund przed końcem meczu przegrywaliśmy - uważa Radziszewski.
Teraz Mistrzowie Polski zmierzą się z JKH GKS-em Jastrzębie. - Chcemy wygrać u siebie, bo w tym sezonie jeszcze to nam się nie udało. Zrobimy wszystko, by po meczu cieszyć się z trzech punktów - wyjaśnia Radziszewski.
Obie drużyny spotkały się już ze sobą w tym sezonie - w miniony piątek Comarch Cracovia wygrała w Jastrzębiu 3:1. - Wynik może być nieco mylący, bo był to bardzo ciężki mecz. Wygraliśmy, ale Jastrzębie stwarzało sobie sytuacje, po których mogły paść bramki - przypomina bramkarz „Pasów".
Mecz Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie zostanie rozegrany w najbliższy piątek o godzinie 18:30.
DG
Czytaj także:
