Kamil Sadłocha nie jest już zawodnikiem Les Brûleurs de Loups Grenoble. 26-letni skrzydłowy jest obecnie na etapie poszukiwań nowego klubu.
26-letni skrzydłowy do ekipy mistrza Francji dołączył na początku października. Podpisał kontrakt, który poprzedzał miesięczny okres próbny. Miało to związek z faktem, iż drużyna ze "stolicy Alp" zmagała się z plagą kontuzji.
Sadłocha w barwach "Płonących Wilków" rozegrał w sumie 7 spotkań: 4 w Synerglace Ligue Magnus, 1 w Pucharze Francji i 2 w Hokejowej Lidze Mistrzów. Zdobył w nich jedną bramkę i zanotował dwie asysty.
– Klub Brûleurs de Loups dziękuje Kamilowi za jego profesjonalizm i inwestycję oraz życzy mu wszystkiego najlepszego w dalszej karierze – poinformowało w swoich mediach społecznościowych szefostwo mistrzów Francji.
Urodzony w Sosnowcu zawodnik ostatnie dwa sezony spędził w Re-Plast Unii Oświęcim. W jej barwach rozegrał 83 ligowe spotkania i zdobył w nich 65 punktów za 28 goli i 37 kluczowych zagrań. Z ekipą z Chemików 4 w sezonie 2023/2024 sięgnął po mistrzostwo Polski, a w minionym wzniósł w górę Superpuchar Polski.
Imponował szybkością, wysokimi umiejętnościami technicznymi i dobrym czuciem krążka. W ostatnich rozgrywkach mógł pochwalić się średnią punktu na mecz. W 30 rozegranych meczach 15 razy wpisał się na listę strzelców i zanotował 15 asyst.
Kamil Sadłocha jest obecnie na etapie poszukiwania nowego klubu. Być może coś w tej kwestii wyjaśni się przed zgrupowaniem reprezentacji Polski, które w najbliższy poniedziałek rozpocznie się w Sosnowcu.
Czytaj także: