Paweł Zygmunt zamierza kontynuować swoją karierę w Czechach. Jak udało nam się ustalić, dobrze zbudowany skrzydłowy rozważa obecnie dwie możliwości.
Przypomnijmy, że 25-letni napastnik przez ostatnich sześć lat był związany z HC Vervą Litvínov. W barwach "Chemików" rozegrał w sumie 240 meczów, zdobywając w nich 25 bramek i notując 17 asyst. Warto jednak zaznaczyć, że trenerzy ustawiali go w niższych formacjach, mających wiele defensywnych zadań.
Wychowanek KTH Krynica był również wypożyczany do partnerskich klubów, występujących na zapleczu czeskiej Tipsport Extraligi. W 19 starciach trzykrotnie trafił do siatki, a także zaliczył pięć kluczowych zagrań.
Jeszcze przed startem Mistrzostw Świata Dywizji IA mówiło się o tym, że reprezentant Polski chce kontynuować karierę w Czechach.
Jedną z opcji jest pozostanie w zespole Vervy Litvínov. Zygmunt wkrótce zamierza porozmawiać o swojej roli w zespole z nowym trenerem Michalem Brošem, który zastąpił Karela Mlejnka.
Drugą opcją są przenosiny do jednego z pierwszoligowych klubów. Z naszych informacji wynika, że chodzi o HC Frydek-Mistek, a oferta miałaby być dwutorowa i zawierać - jak miało to miejsce w przypadku Alana Łyszczarczyka i Kamila Wałęgi - możliwość występów w zespole HC Oceláři Trzyniec.
Czytaj także: