Hokej.net Logo

Rewanż Senatorów

2008-10-05 23:33 NHL
Rewanż Senatorów

Ottawa Senators w niedzielę zrewanżowali się w Sztokholmie Pittsburgh Penguins za sobotnią porażkę na inaugurację sezonu 2008-09 NHL.

Senators wzięli rewanż za sobotnią porażkę po dogrywce, dzięki czemu wywożą ze Sztokholmu 3 punkty. O zwycięstwie Senatorów przesądziły 2 gole Dany`ego Heatleya w przewadze. Skrzydłowy Senators najpierw trafił w drugiej tercji, gdy na ławce kar siedział Eric Godard, a w trzeciej części gry popisał się potężnym strzałem, który podwyższył wynik na 2:0. Nie bez winy był w tej sytuacji bramkarz Penguins, Marc-André Fleury, od którego ramienia odbił się krążek zanim wpadł do siatki. Na nieco ponad 4 minuty przed końcem spotkania trzeciego gola dla Senators zdobył Antoine Vermette, który otrzymał fantastyczne podanie od Jesse`go Winchestera i w sytuacji "sam na sam" pokonał Fleury`ego mimo że był zahaczany przez Kristophera Letanga. Najwięcej radości kibicom w Sztokholmie sprawił jednak fakt, że przy obu golach Heatleya asystował Szwed Daniel Alfredsson, któremu nie udało się zdobyć punktu w pierwszym meczu.

Dany Heatley po dwóch spotkaniach w Europie ma na koncie 3 gole, najwięcej ze wszystkich graczy czterech drużyn, które rozegrały już swoje spotkania w obecnym sezonie. Wszystkie swoje gole lewoskrzydłowy Senators w przewadze, co ponownie było słabą stroną Pingwinów. Penguins, którzy w sobotę nie wykorzystali siedmiu okazji do gry w liczebniejszym składzie tym razem właśnie dopiero za siódmym razem wykorzystali przewagę. Stało się to jednak zaledwie na sekundę przed końcem gry. Wtedy to na ławce kar zupełnie niesłusznie siedział Chris Phillips, który twardym, ale czystym wejściem ciałem odpowiedział Mattowi Cooke`owi za jego atak na Daniela Alfredssona. Sędziowie odesłali jednak Phillipsa na ławkę kar, a to wykorzystali Penguins. Na zaledwie sekundę przed końcem gola zdobył Alex Goligoski, który dzień wcześniej nie zmieścił się w składzie. 23-latek w ubiegłym sezonie swój pierwszy punkt w NHL zanotował także grając przeciwko Senators.

Mimo że Goligoski występował już w zeszłym sezonie w barwach Penguins to jest traktowany jako debiutant, ponieważ przed rokiem zagrał tylko w trzech meczach. W bramce Senatorów stanął tym razem Alex Auld, a nie Martin Gerber. Występujący w ostatnich rozgrywkach w barwach Phoenix Coyotes i Boston Bruins bramkarz miał szansę na zanotowanie szóstego "shutoutu" w karierze, ale Goligoski przerwał jego marzenia trafiając tuż przed końcową syreną. Obie drużyny wracają teraz do Ameryki Północnej, kolejne spotkania rozegrają w najbliższą sobotę. "Sens" podejmować wtedy będą broniących Pucharu Stanleya Detroit Red Wings, a Penguins - New Jersey Devils.

Pittsburgh Penguins - Ottawa Senators 1:3 (0:0, 0:1, 1:2)
0:1 Heatley - Spezza - Alfredsson 33:07 PP
0:2 Heatley - Alfredsson - Spezza 52:17 PP
0:3 Vermette - Winchester - Kuba 55:50
1:3 Goligoski - Crosby - Małkin 59:59 PP


W Pradze New York Rangers po raz drugi pokonali Tampa Bay Lightning 2:1 mimo znakomitej postawy bramkarza Błyskawicy. W sobotę 39 obron zanotował Mike Smith, a w niedzielę o 2 razy mniej interweniował Olaf Kölzig. Niemiecki bramkarz nieźle zadebiutował w nowych barwach, ale podobnie jak Smith poniósł porażkę. Przesądziły o tym bramki Wade`a Reddena i Scotta Gomeza, którzy zanotowali także po asyście. Strażnicy wygrali odrabiając w drugiej tercji stratę jednego gola z pierwszej części gry, kiedy to Lightning objęli prowadzenie za sprawą Adama Halla, który dobił strzał Andreja Meszároša. Chwilę przed końcową syreną znakomitej okazji na wyrównanie nie wykorzystał Vincent Lecavalier. W 8. minucie gry doszło do pierwszej bójki sezonu 2008-09 pomiędzy Aaronem Vorosem (NYR) i Ryanem Malone`em (TBL). W obu meczach w Pradze Lightning oddali łącznie 40 strzałów - o jeden mniej niż Rangers w samym pierwszym spotkaniu. W sumie zespół Strażników strzelał na bramkę Lightning 80 razy.

New York Rangers - Tampa Bay Lightning 2:1 (0:1, 2:0, 0:0)
0:1 Hall - Meszároš - Gratton 18:17
1:1 Redden - Näslund - Gomez 23:47 PP
2:1 Gomez - Voros - Redden 32:12
jrk
Hokej.Net

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe