Przed drugim z półfinałów Pucharu Polski poprosiliśmy obu trenerów o parę słów komentarza przedmeczowego.
KKN: W jakim składzie dziś zagracie?
W składzie brakuje Słabonia i Michalika, którzy są kontuzjowani. Nie zagrają również Cieślicki i Guzik, którzy odpoczywają jeszcze po U20, ale zagramy na 4 piątki.
Przebyliśmy na ten mecz długo drogę i wiemy, że gospodarz prezentuje wysoki poziom grania, ale chcemy ten mecz wygrać. W tej chwili obstawiam mecz 50/50, będą decydować jak zawsze szczegóły tzn.: dyspozycja bramkarzy i kary, bo uważam, że ten mecz może się rozstrzygnąć w przewagach.
KKN: Kto i co jest najmocniejszą stroną przeciwnika?
Jak Stocznia ma dobry dzień, to wszystkie piątki dobrze grają, a na pewno jak Odrobny dobrze broni, to bardzo, bardzo trudno strzelić Mu bramkę. Jest to bardzo dobra drużyna taktycznie i kondycyjnie dobrze przygotowana, bardzo trudny przeciwnik, można powiedzieć, że w tym sezonie byli naszym najtrudniejszym przeciwnikiem.
KKN: Słowo dla kibiców?
RR: Myślę, że kibice Cracovii trzymają za nas kciuki, że będą myślami przy nas – zawsze tak było. Jest to nasz szósty zawodnik na lodzie i na wyjazdach również czujemy zawsze, że są z nami również fizycznie, bo kilku kibiców przyjechało do Gdańska. Może będzie można ich usłyszeć podczas meczu, oczywiście bardziej będzie słychać kibiców Stoczniowca ;) Będziemy grać tak, żeby byli zadowoleni, bo choć przed nami trudny przeciwnik to zrobimy wszystko, żeby ten mecz wygrać.
W jakim składzie dziś zagracie?
Cieszymy się na ten mecz z Cracovią z Mistrzem Polski damy z siebie wszystko, aczkolwiek będzie bardzo trudno. Nie wystąpią nasi czescy zawodnicy czyli Skutchan i Vitek oraz Sowiński. Nie zagra Marek Wróbel, który wyjechał do USA i będzie grał w jednym z amerykańskich klubów - chyba w Bostonie - do końca sezonu. Pozostali są do dyspozycji, choć nie wszyscy są jeszcze do końca w pełni sił po przebytych kontuzjach i chorobach i że potrzebują jeszcze trochę czasu, aby dojść na odpowiednio wysoki poziom. Więc składy będą trochę poprzestawiane: piątka Zachariasza wystąpi jako pierwsza, Rzeszutki jako druga, no i trzecia będzie taka eksperymentalna na obronie Smeja – Kostecki w ataku na lewym skrzydle Skrzypkowski, Hurtaj na środku i na prawym Mateusz Strużyk. Kolejna piątka zawodników będzie czekać na swoją szansę.
Kto i co jest najmocniejszą stroną przeciwnika?
Z pewnością ostatnia, bardzo wysoka forma pierwszej formacji – mimo, że nie przyjechał Słaboń, bo jest kontuzjowany, ale Kowalówka na środku – to jest również reprezentant Polski, ma wsparcie ogromne w braciach Laszkiewiczach, którzy strzelają ostatnio bramki jak na zamówienie i na Nich musimy zwrócić szczegółlną uwagę.
Trener Rochaczek najbardziej obawia się dobrej dyspozycji Przemka Odrobnego. Jaka jest atmosfera w szatni Stoczniowca?
Nie tylko Odrobny, ale widać, że wszyscy zawodnicy są wypoczęci i wyluzowani po świętach. Widać chęć do gry i uśmiechy na Ich twarzach oraz pozytywne myślenie, a do meczu podchodzą optymistycznie.
Słowo dla kibiców?
Obiecujemy walkę od samego początku do samego końca. Zostawimy serce na lodzie.
Czytaj także: