Reprezentacja Stanów Zjednoczonych miała tej nocy spore problemy w meczu drugiego dnia Mistrzostw Świata do lat 20. Nie dość, że męczyła się z rywalem, to jeszcze straciła swoją gwiazdę. W drugiej grupie Kanadyjczycy niespodziewanie stracili punkt z "kopciuszkiem".
Broniący mistrzowskiego tytułu Amerykanie przed własną publicznością (13 984 widzów) w hali Grand Casino Arena w St. Paul w stanie Minnesota po zaciętym meczu pokonali Szwajcarów 2:1. Pierwszego gola zdobył występujący na co dzień w drużynie Uniwersytetu Minnesota w uczelnianej lidze NCAA kapitan drużyny USA Brodie Ziemer, a zwycięstwo dał gospodarzom strzałem z bardzo ostrego kąta, dzięki błędowi bramkarza, urodzony nieopodal w tym samym stanie Will Zellers, który po 2 meczach jest współliderem klasyfikacji strzelców turnieju. Nie był to mecz obfitujący w strzeleckie okazje. Obie drużyny łącznie oddały tylko 37 celnych strzałów (20-17 dla USA). Amerykanie w drugiej tercji przeżyli chwile grozy, gdy na noszach taflę musiał opuścić najlepiej punktujący gracz ubiegłorocznych juniorskich MŚ Cole Hutson, trafiony w głowę krążkiem. Młody gracz został przewieziony do szpitala, ale szybko go opuścił i dołączył do kolegów po spotkaniu. Reprezentacja USA misję zdobycia trzeciego tytułu mistrza świata juniorów z rzędu rozpoczęła od dwóch zwycięstw, bo w piątek pokonała Niemców. Dziś ma wolne, a w poniedziałek zagra ze Słowacją. Szwajcarzy dziś w swoim drugim występie w St. Paul zmierzą się ze Szwecją.
USA U20 - Szwajcaria U20 2:1 (0:0, 2:1, 0:0)
Ziemer (22.), Zellers (35.) - Sansonnens (33.)
W tej samej grupie A pierwsze zwycięstwo na turnieju odniosła reprezentacja Słowacji, która pokonała Niemców 4:1 w spotkaniu uważanym za niezwykle ważne w kontekście awansu do ćwierćfinału i uniknięcia konieczności gry o utrzymanie w elicie. Bohaterem Słowaków był Tomáš Chrenko, który błysnął hat trickiem. Gracz HK Nitra od razu został liderem klasyfikacji strzeleckiej MŚ razem z Zellersem. W samej końcówce, gdy niemiecka bramka była już pusta, gola dla Słowaków zdobył także obrońca Adam Beluško. Między słupkami w zwycięskiej drużynie znakomicie spisał się Michal Pradel, który obronił 34 z 35 strzałów rywali. Niemcy po 2 dniach turnieju mają na koncie 2 porażki, a w kolejnym meczu spotkają się z faworyzowaną reprezentacją Szwecji.
Słowacja U20 - Niemcy U20 4:1 (2:0, 1:0, 1:1)
Chrenko (11.), (20.), (34.), Beluško (60.) - Willhoft (52.)
Niedziela:
Szwecja - Szwajcaria
Do niespodzianki doszło w meczu grupy B w Minneapolis. Dokładnie w rocznicę historycznej, pierwszej porażki Kanady z Łotwą na ubiegłorocznych MŚ do lat 20 w Ottawie, obie reprezentacje spotkały się ponownie w kolejnym roczniku. Tym razem nie było aż tak sensacyjnie, ale Łotysze "urwali" faworytom punkt doprowadzając do remisu w przedostatniej minucie trzeciej tercji. Ostatecznie Kanada wygrała jednak 2:1 po dogrywce, zdobywając zwycięskiego gola podczas gry w przewadze po karze nałożonej na gracza Łotwy za wystrzelenie krążka z własnej tercji poza taflę w ostatnich sekundach trzeciej tercji. Wygraną dał Kanadzie Michael Hage, wcześniej trafił Cole Reschny, a przy obu golach asystował główny kandydat do wyboru z numerem 1 przyszłorocznego draftu NHL Gavin McKenna, zbierający w tym sezonie sporo krytyki za występy w barwach Uniwersytetu Penn State w NCAA, które zdaniem obserwatorów nie do końca spełniają mocno rozbudzone oczekiwania wobec 18-latka. 29 strzałów Łotyszy obronił kanadyjski bramkarz Jack Ivankovic. W pierwszej tercji nie został uznany gol, którego strzelił mu Markuss Sieradzkis, bo analiza wideo pokazała, że Łotysz kopnął krążek do bramki.
Łotwa U20 - Kanada U20 1:2 (0:0, 0:1, 1:0, 0:1)
Bērzkalns (59.) - Reschny (23.), Hage (61.)
Także w grupie B Czesi nie dali żadnych szans Danii i rozbili beniaminka elity 7:2. Najlepszy na lodzie był Tomáš Galvas, który strzelił gola i zaliczył 2 asysty, a po 2 meczach z 5 punktami przewodzi klasyfikacji punktowej turnieju. To młodszy brat gracza Oceláři Trzyniec, a kiedyś Chicago Blackhawks Jakuba Galvasa. Hokeistą był także jego ojciec Lukáš oraz wujek David, występujący swego czasu w Polsce w barwach GKS-u Tychy i Zagłębia Sosnowiec. Po bramce i asyście dla Czechów zaliczyli Adam Jiříček, młodszy brat zawodnika Minnesota Wild Davida Jiříčka i Václav Nestrašil, a na liście strzelców znaleźli się jeszcze Vojtěch Čihař, Štěpán Hoch, Matěj Kubiesa i Richard Žemlička. Czesi odnieśli pierwsze zwycięstwo na tegorocznych Mistrzostwach Świata U20. W drugi dzień świąt zaczęli turniej od porażki 5:7 z Kanadą. Dania po 2 meczach ma na koncie 2 porażki.
Dania U20 - Czechy U20 2:7 (1:2, 1:3, 0:2)
Petersen (6.), Larsen (25.) - Čihař (3.), Kubiesa (12.), Nestrašil (22.), Jiříček (32.), Hoch (36.), Galvas (46.), Žemlička (47.)
Niedziela:
Finlandia - Łotwa
Czytaj także: