W swoim piątym meczu sparingowym Comarch Cracovia przegrała na wyjeździe z HC 21 Preszów 0:4. Słowacki pierwszoligowiec zagrał skutecznie, a podopieczni Marka Ziętary wykorzystywaniem sytuacji będą musieli solidnie popracować.
Drużyna dowodzona przez Ľubomíra Hurtaja lepiej rozpoczęła to spotkanie. Efekt był taki, że już w 49. sekundzie rozwiązała worek z bramkami, a po pięciu minutach prowadziła 2:0. Ten fakt miał ogromny wpływ na dalsze losy spotkania.
Choć "Pasy" w dwóch kolejnych odsłonach miały swoje dobre momenty i stwarzały sobie sytuacje, to brakowało im skuteczności.
Nadzieję na korzystny rezultat prysły w 48. minucie. Wówczas Słowacy wyprowadzili kontrę 2 na 1, którą celnym strzałem zwieńczył Kristián Horvát. Z kolei pieczęć na zwycięstwie, w 59. minucie, postawił Martin Krajňák, popisując się skutecznym uderzeniem w piątą dziurę.
Kolejny sparing krakowianie rozegrają w czwartek o 18:00. Tym razem podopieczni Marka Ziętary podejmą MHk 32 Liptowski Mikułasz.
HC 21 Preszów – Comarch Cracovia 4:0 (2:0, 0:0, 2:0)
1:0 Chalupa - Horvát, M. Novota (00:49),
2:0 Leszczenko - M. Novota, Suja (4:55),
3:0 Horvát - J. Nemec, M. Krajňák (47:25),
4:0 M. Krajňák - Horvát (58:37).
Minuty karne: 8-4.
HC Preszów: Hollý – Głazkow, Novický; Frič, Matej Paločko, Hamráček (4) – Mihalik, M. Novota; Chalupa, M. Krajňák (2), Horvát – Nátny, J. Nemec; Hrabčák, Suja, Leszczenko oraz Maliňák, Havadej (2), A. Novota.
Trener: Ľubomír Hurtaj.
Comarch Cracovia: Hebda – Younan, Kruczek; Jarosz (2), Wahlgren, Lundgren – Jaśkiewicz (2), Brandhammar; Johansson, Olsson, Bukowski – Wanacki, Bieniek; Brynkus, Bezwinski, Marzec – Kamienieu, Jaracz; Mocarski, Sterbenz, D. Kapica.
Trener: Marek Ziętara.
Czytaj także:
