Re-Plast Unia Oświęcim w hitowym starciu 21. kolejki TAURON Hokej Ligi pokonała GKS Katowice 5:2, który był do tej pory jedyną niepokonaną drużyną w lidze. Dwie z bramek zdobył Kamil Sadłocha.
Jednym z kluczy do sukcesu było unikanie wizyt na ławce kar. Do połowy trzeciej tercji były to zaledwie dwie, dwuminutowe kary. W końcówce karę 2+2+10 zarobił jednak Roman Diukow.
– Mało osłabień było z naszej strony. Zagraliśmy mądry hokej. Jak oni do nas podeszli, to my odwracaliśmy głowę w drugą stronę i graliśmy swoje – podkreślił oświęcimski skrzydłowy.
24-letni napastnik w tym starciu wystąpił w pierwszej formacji u boku Krystiana Dziubińskiego i Daniela Olssona Trkulji. Wcześniej natomiast z Dziubińskim i Kowalówką grał w trzeciej piątce.
– Bardzo dobrze się z nimi dogaduję. Lubię z nimi grać. Znamy się dobrze i wiem, gdzie będą na lodzie. Łatwiej mi się z nimi gra – przyznał Sadłocha.
Już jutro biało-niebiescy udadzą się do Tychów na „Świętą Wojnę” z tamtejszym GKS-em Tychy. Dla obu ekip będzie to starcie za sześć punktów.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także: