O tym, że hokej jest jednym z najbardziej zespołowych sportów nie trzeba nikogo przekonywać. Zasada "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" obowiązuje również wtedy, gdy już po meczu trzeba wziąć udział w drużynowej bijatyce. W tym przypadku wziął sobie ją do serca nawet bramkarz walczący z graczami z pola.
Czytaj także: