Moment chwały dla Jakuba Ślusarczyka! Były młodzieżowy reprezentant Polski zadebiutuje dzisiaj w czeskiej ekstralidze, a jego HC Vitkovice Ridera zmierzą się na wyjeździe z HC Energie Karlowe Wary.
"Ślusar" już w poprzednim sezonie posmakował seniorskiego hokeja, występując w Chance Lidze dla Draci Šumperk w dwóch spotkaniach notując jedną bramkę.
Zasłużył sobie na to bardzo dobrym sezonem w juniorskiej ekstralidze, gdzie w 51 meczach zaksięgował 40 punktów i był drugim najlepiej punktującym graczem swojego zespołu, tuż za Krzysztofem Maciasiem.
Przed obecnym sezonem przygotowywał się już do sezonu z seniorskim klubem Vitkovic, gdzie wystąpił nawet w kilku sparingach, jednak po nich trener nie znalazł dla niego miejsca w pierwszych czterech piątkach.
Został za to wypożyczony do HC Żubr Przerów, który występuje na zapleczu. Tam też jednak nie zadebiutował jeszcze. Regularnie występuje jednak w drużynie U20 jako "over age", co pozwala zagrać starszym zawodnikiem w juniorskim klubie.
Wykorzystuje tę okazję fenomenalnie, notując już 22 punkty za 11 bramek i 11 asyst w 17 spotkaniach, co czyni go najlepiej punktującym graczem w drużynie.
– Korzystam z okazji, jestem bardzo szczęśliwy, że nadeszła możliwość zaprezentowania się oficjalnie w lidze. Biorę to jako najcenniejsze doświadczenie do tej pory i chcę się tym cieszyć. Uśmiech mam od ucha do ucha, od czasu, jak dowiedziałem się, że pojadę do Karlowych Warów. Chcę dobrze zapamiętać ten dzień i wykorzystać go jak najlepiej – powiedział nam Jakub Ślusarczyk.
Vitkovice obecnie spisują się stanowczo poniżej oczekiwań, plasując się na przedostatnim miejscu w lidze z 13 punktami w 13 meczach. Daje im to zaledwie dwa punktu przewagi nad ostatnim miejscem, które oznacza baraż o utrzymanie się w lidze. Początek spotkania z Karlowymi Warami już o 17:30, a transmisja powinna być dostępna na onhockey.tv.
Czytaj także:
