Stare metody przyniosły skutek [WIDEO]
W jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów 24. kolejki Polskiej Hokej Ligi Re-Plast Unia Oświęcim przegrała po dogrywce z Tauronem Podhalem Nowy Targ 2:3. Złotego gola dla „Szarotek” w trzeciej minucie dodatkowego czasu gry zdobył Emil Švec.
– Jeszcze do niedawna oświęcimianie odliczali kolejne zwycięstwa we własnej hali, dlatego bardzo się cieszę, że udało nam się ich pokonać. Skrzydła mojego zespołu po tym starciu mocno urosły – zaznaczył Andriej Gusow, trener nowotarżan.
Po czterdziestu minutach na tablicy świetlnej widniał bezbramkowy remis, a oba zespołu stworzyły sobie niewiele dogodnych okazji. W pierwszej odsłonie groźne strzały na bramkę Igora Brikuna oddali Teddy Da Costa i Martin Przygodzki, ale golkiper i defensorzy Podhala byli na posterunku.
Z kolei na początku drugiej odsłony Clarke Saunders wygrał pojedynek sam na sam z Adrianem Gajorem. Górale mieli czego żałować.
Emocje rosły z każdą minutą. Pod koniec drugiej odsłony Bartłomiej Neupauer ostro zaatakował Miłosza Noworytę, a sędziowie po konsultacjach nałożyli na środkowego „Szarotek” karę 2 minut za atak na głowę i w konsekwencji 10 minut za niesportowe zachowanie. Andriej Gusow nie zgodził się z ich decyzją i rzucił w kierunku arbitrów kilka mocniejszych słów.
Chwilę później z niebieskiej przymierzył Petr Chaloupka, a z wysokości trybun mogło się wydawać, że guma po odbiciu się od poprzeczki przekroczyła linię bramkową. Sędziowie skorzystali z zapisu wideo i ostatecznie nie zaliczyli tego trafienia. Ich decyzja znów spotkała się z protestami gości.
Worek z bramkami rozwiązany
Na bramki trzeba było poczekać do 42. minuty. Wówczas wynik spotkania, podczas gry w przewadze, otworzył Eliezer Sherbatov, który przytomnie poprawił uderzenie Martina Przygodzkiego. Warto zaznaczyć, że 29-letni Izraelczyk w ten oto sposób przełamał serię dziewięciu meczów bez zdobytego gola. Przypomnijmy, że ostatni raz do siatki trafił... w wyjazdowym starciu z „Szarotkami”.
Nowotarżanie odpowiedzieli z nawiązką. W 48. minucie wyrównał Alan Łyszczarczyk, który przekierował do bramki uderzenie Patryka Wsoła, a trzy minuty później znakomite podanie wzdłuż bramki Alexandra Petterssona wykorzystał Timo Hiltunen.
Mogło się wydawać, że oświęcimianie już się nie podniosą. Tymczasem w 58. minucie – po akcji prawym skrzydłem Teddy’ego Da Costy – wyrównał Ryan Glenn. Doświadczony kanadyjski defensor huknął spod linii niebieskiej, a źle ustawiony Brikun przepuścił gumę do siatki. Zawodnicy i trenerzy Podhala próbowali reklamować, że białoruski bramkarz przy obronie strzału był faulowany przez Daniiła Oriechina, ale sędziowie pozostali niewzruszeni. Jak pokazały powtórki, racja była po stronie rozjemców.
Decydujący cios
Rozstrzygnięcie nie zapadło w regulaminowym czasie gry, więc sędziowie zarządzili pięciominutową dogrywkę, rozgrywaną systemem trzech na trzech. W niej decydujący cios zadał Emil Švec, który przymierzył z nadgarstka.
– Zwyciężył dziś stary, prosty hokej. Owszem, można dużo jeździć, podawać w nieskończoność „na alibi” lub liczyć na wrzutki obrońców i późniejsze zbicia krążków. Jednak w hokeju najważniejsze są przede wszystkim strzały. Jest uderzenie, więc może być gol. W kluczowych momentach meczu zawsze najprostsze rozwiązania się najbardziej skuteczne – powiedział wprost Andriej Gusow.
– Nowotarżanie zagrali dziś mądrze, ale trzeba przyznać, że dopisało im też szczęście. Dwie bramki zdobyli po rykoszetach – wyjaśniał Miłosz Noworyta, defensor Re-Plast Unii. – Wierzę jednak, że w najważniejszej fazie sezonu fortuna będzie nam sprzyjać.
Re-Plast Unia Oświęcim – Tauron Podhale Nowy Targ 2:3 d. (0:0, 0:0, 2:2, d. 0:1)
1:0 - Eliezer Sherbatov - Martin Przygodzki, Ryan Glenn (41:20, 5/4),
1:1 - Alan Łyszczarczyk - Patryk Wsół, Michal Vachovec (47:15),
1:2 - Timo Hiltunen - Alexander Pettersson, Fabian Kapica (50:39),
2:2 - Ryan Glenn - Teddy Da Costa (57:27),
2:3 - Emil Švec - Alexander Pettersson (62:56).
Sędziowali: Paweł Breske, Daniel Lipiński (główni) – Michał Gerne, Sławomir Szachniewicz (liniowi)
Minuty karne: 6-18.
Strzały: 31-19.
Widzów: mecz rozgrywany bez udziału publiczności.
Re-Plast Unia: Saunders – Luža, Glenn; Sherbatov, Da Costa, Oriechin – Zaťko, Bezuška; S. Kowalówka (2), Kalan, Koblar – M. Noworyta, P. Noworyta; Malicki, Trandin (2), Przygodzki – Kusak, Krzemień (2), Prusak.
Trener: Kevin Constantine.
Tauron Podhale: Brikun – Chaloupka, P. Wsół; Švec, Vachovec (4), Bepierszcz – Mrugała, Gajor; Pettersson, Neupauer (12), Hiltunen – Sulka, Kamieniecki; Worwa (2), Słowakiewicz, Bochnak – B. Wsół oraz F. Kapica, Bryniczka, Łyszczarczyk.
Trener: Andriej Gusow.
Komentarze