Hokeiści MH Automatyki Stoczniowca 2014 zamierzają przystąpić do kolejnego sezonu z budżetem wynoszącym nawet 800 tys. zł. To o 200 tys. zł więcej niż w poprzednich rozgrywkach, które zakończyli w półfinale I ligi. Wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2015/16 gdańscy zawodnicy nie będą już grali za darmo. - Chcemy zacząć płacić im za grę, choć na razie mowa o kwotach stypendialnych - mówi prezes Bartosz Purzyński, który po raz kolejny, tym razem skutecznie chce powalczyć o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Miniony sezon był pierwszym wdziałalności Pomorskiego Klubu Hokejowego, który do rozgrywek Iligi zgłosił zespół zgłoszony głównie zwychowanków ibyłych graczy wycofanego w2011 roku GKS Stoczniowca. Hokeiści za występy nie pobierali wynagrodzenia, co nie przeszkadzało im wskutecznych występach. Rozgrywki zakończyli wpółfinale, wktórym ulegli Zagłębiu Sosnowiec, późniejszemu zwycięzcy finałowej rywalizacji zNestą Toruń zakończonej awansem do ekstraklasy.
Miniony sezon, mimo braku awansu do Polskiej Hokej Ligi, został przez kibiców, zarząd, trenerów isamych graczy oceniony pozytywnie. Cel na kolejne rozgrywki jest już tylko jeden. Po zebranych doświadczeniach gdańska drużyna ma wywalczyć promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Do osiągnięcia tego celu niezbędne jest jednak zwiększenie budżetu. Już teraz klub ma zapewnione środki, którymi dysponował wzeszłym sezonie, czyli ok. 600 tys. zł. Jako że do rozpoczęcia sezonu pozostały jeszcze cztery miesiące, stawia to biało-niebieskich wzdecydowanie lepszej sytuacji. Zarząd Stoczniowca 2014 prowadzi rozmowy zkilkoma pomorskimi firmami.
- W obecnym sezonie jesteśmy wdużo lepszej sytuacji niż przed rokiem. Zdecydowana większość naszych dotychczasowych partnerów już dziś zadeklarowała, że zostają znami na kolejny sezon. Jest to dla nas szczególnie istotne, gdyż potwierdza, że klub prowadzony jest wsposób jawny iprzejrzysty, anasi partnerzy, oprócz korzyści, również czerpią satysfakcję ztej współpracy. By iść krok naprzód potrzebujemy zwiększyć budżet ookoło 200 tys. zł. Organizacyjnie oraz finansowo już teraz myślimy ogrze wekstraklasie wsezonie 2016/2017 - mówi prezes Stoczniowca 2014 Bartosz Purzyński.
- Partnerem lub sponsorem klubu można zostać już od kwoty kilkuset złotych miesięcznie. Jak widać jest to kwota, na którą stać każdą firmę. Budżet chcemy oprzeć właśnie na małych oraz średnich firmach zregionu. Jesteśmy otwarci na każdą formę współpracy - dodaje sternik gdańskiego klubu.
Zespół prowadzony przez trenerów Janusza Bochińskiego iKrzysztofa Lehmanna przygotowania do kolejnych rozgrywek wznowić ma wtym tygodniu. Gdańszczanom prawdopodobnie uda zatrzymać się większość dotychczasowego składu. Kilku graczy może jednak opuścić Stoczniowca, gdyż po udanych występach wzbudzili zainteresowanie drużyn znajwyższej klasy rozgrywkowej.
- Zanosi się na to, że migracje będą wobie strony. Nie będziemy zatrzymywać zawodników, którzy dostaną satysfakcjonujące ich propozycje, ale wzamian pozyskamy nowych graczy, głównie takich, którzy wprzeszłości grali wGdańsku. Zawodnicy sami kontaktują się znami, więc widać, że wypracowaliśmy sobie dobrą opinię - wyjaśnia Purzyński.
W przeciwieństwie do poprzednich rozgrywek, gdański klub wkolejnym sezonie zamierza płacić swoim graczom za występy. To jeden zgłównych powodów potrzeby zwiększenia dotychczasowego budżetu.
- Mowa raczej okwotach stypendialnych, ale zależy nam na tym, by zawodnicy zpierwszej drużyny otrzymywali wynagrodzenie. Większe środki wbudżecie chcielibyśmy przeznaczyć także na jeszcze lepsze przygotowanie fizyczne, wzwiązku zczym planujemy poszerzyć sztab szkoleniowy - mówi prezes Purzyński.
Stoczniowiec 2014, który wpoprzednich rozgrywkach mógł pochwalić się czwartą co do wielkości średnią publicznością wPolsce (ok. 1000 widzów na mecz) po grających wekstraklasie po klubach zTychów, Sanoka iNowego Targu. Wkolejnym sezonie ina tym polu klubowi działacze zamierzają podnieść sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Działania marketingowe mają być zachętą dla nowych kibiców ikolejnych sponsorów. Stoczniowiec 2014 zaprasza do kontaktu podmioty, które mogą być zainteresowane współpracą. Szczegółowe informacje można uzyskać kontaktując się na adres mailowy biuro@pkh2014.pl.
- Mamy wiele pomysłów, jeśli chodzi oformy promocji przedsiębiorstw poprzez wizerunek naszej drużyny lub też podczas trwania samego meczu. Chętnie zkażdym się spotkamy iprzedstawimy możliwości współpracy. Stawiamy na firmy lokalne, bo to dla nich najlepsza okazja, żeby zwiększyć rozpoznawalność marki na rynku trójmiejskim ipomorskim oraz pomóc nam budować gdański hokej - zapewnia Purzyński.
Rafał Sumowski - trojmiasto.pl
Czytaj także:
