Nie milkną echa ostrego zagrania Macieja Urbanowicza na Artiomie Sadrietdinowie. Oświadczenie w tej sprawie opublikowało przed momentem Stowarzyszenie Zawodników Hokeja na Lodzie, którego kapitan JKH jest członkiem.
Przypomnijmy, że w 43. minucie spotkania Maciej Urbanowicz zaatakował przy bandzie Artioma Sadrietdinowa. Rosyjski napastnik długo nie podnosił się z lodu. Według relacji służb medycznych, stracił przytomność i został odwieziony do szpitala.
Kapitan JKH otrzymał od sędziów karę meczu za atak w okolice głowy i szyi z artykułu 124 ii. Karomierz przewiduje za taki faul trzymeczowe zawieszenie.
Władze KH Energi Toruń domagają się zawieszenia 33-letniego skrzydłowego do końca sezonu, co zdaniem Stowarzyszenia Zawodników Hokeja na Lodzie jest absurdalne.
Do sytuacji w mediach społecznościowych odniósł się też sam Maciej Urbanowicz.
– Starałem się wejść czysto ciałem na bark rywala i taki miałem zamiar. Do tej pory dla mnie taki był hokej, gra ciałem to tez ważny element tej gry. To sport kontaktowy. Latem zapraszam na odmianę rolkowa tam gra ciałem jest zabroniona . Dla mnie to nieszczęśliwy splot sytuacji: dla Artioma Sadrietdinowa - dużo zdrowia– zaznaczył napastnik ekipy z Leśnej.
Czytaj także:
