Po raz pierwszy w historii NHL zagrał zawodnik o takim samym imieniu i nazwisku. Ivan Ivan to syn byłego zawodnika Unii Oświęcim i w nocy zadebiutował w najlepszej lidze świata w barwach Colorado Avalanche.
Obecnie 45-letni Marek Ivan w sezonie 2005-2006 zaliczył krótką przygodę w Dworach Unii Oświęcim. Biało-niebiescy rok wcześniej zostali zrzuceni z mistrzowskiego tronu przez GKS Tychy, a później z Richardem Fardą i Tomaszem Rutkowskim na ławce przegrali batalię o brąz z Podhalem Nowy Targ.
Ivan trafił do Oświęcimia w trakcie rozgrywek i wystąpił w 20 meczach, w których strzelił 12 bramek i zanotował 8 asyst. Na ławce kar spędził 52 minuty. Pięć lat później był testowany przez Naprzód Janów, ale ostatecznie nie trafił do śląskiego klubu. W 1997 roku Marek został wybrany w drafcie przez St. Louis Blues, ale w NHL nigdy nie zagrał.
Syn Marka, Ivan Ivan (tak, tak - to nie błąd) poszedł w jego ślady. 21-letni środkowy przebrnął przez wszystkie kategorie wiekowe w HC Vitkovice, a następnie trafił za ocean. Tam grał w lidze QMJHL i przez trzy sezony zgromadził aż 177 punktów w 191 meczach. Grał też na Mistrzostwach Świata Juniorów do lat 20. Poprzedni sezon 2023/2024 rozegrał w AHL więc na zapleczu najlepszej ligi świata NHL. W barwach Colorado Eagles wystąpił w 67 meczach i zdobył w nich 12 bramek, a przy kolejnych 19 asystował. W fazie play-off dorzucił jednego gola w trzech meczach.
W marcu tego roku podpisał dwuletni kontrakt z Colorado Avalanche a jego debiut nastąpił w czwartkową noc przeciwko Vegas Golden Knights. Wystąpił on w czwartym ataku z Parkerem Kellym i Joelem Kivirantą. Spędził na lodzie 9 minut i 44 sekundy. Jego zespół przegrał na wyjeździe 4:8.
Ivan Ivan zapisał się w historii NHL jako pierwszy zawodnik, który wystąpił w NHL mając te samo imię i nazwisko.
Czytaj także: