Ukraiński obrońca Wołodymyr Ałeksiuk nie jest już graczem TatrySki Podhala Nowy Targ. Z powodów osobistych zawodnik musiał rozwiązać kontrakt i wrócił do ojczyzny.
Ałeksiuk dołączył do Podhala przed tym sezonem. W 33 spotkaniach ligowych zdobył dwa gole i zaliczył dwie asysty.
Strata 28-letniego defensora jeszcze mocniej komplikuje i tak trudną już sytuację kadrową nowotarżan. Wciąż do gry nie są zdolni Robert Mrugała, Kasper Bryniczka i Bartłomiej Neupauer, a w dodatku w jutrzejszym meczu wyjazdowym z Cracovią nie zagra też zawieszony na dwa spotkania Filip Wielkiewicz.
- Znaleźliśmy się w trudnym momencie. Mamy rozbitą praktycznie każdą formacje. To odbija się na naszej grze i wynikach. Wiemy, że kibice po bardzo dobrym okresie oczekują od nas jeszcze więcej, ale pewnych spraw nie jesteśmy w stanie przeskoczyć. Potentatami jeżeli chodzi o skład nie jesteśmy, bo kadra jest bardzo wąska. Teraz najważniejsze jest to, aby kontuzjowani zawodnicy wrócili do gry i żebyśmy mogli wszystko pookładać już pod kątem play-off – podkreśla szkoleniowiec „Szarotek”.
Czytaj także:
