Wyjątkowo w czwartek rozegramy mecze TAURON Hokej Lidze. Spośród czterech spotkań 29. kolejki TAURON Hokej Ligi najciekawiej zapowiada się to, które będzie w Katowicach. W "Satelicie" GKS Katowice podejmie Re-Plast Unię Oświęcim.
51 punktów – tyle na swoich kontach mają oba zespoły. GieKSa ma jednak lepszy bilans bezpośrednich meczów i to ona zajmuje drugie miejsce w tabeli z 12 punktową stratą do GKS-u Tychy.
O ile na początku sezonu przy Chemików 4 triumfowali oświęcimianie 4:3, to kolejne dwa mecze padły już łupem podopiecznych Jacka Płachty, którzy wygrali u siebie 3:1 i aż 5:1 w Oświęcimiu.
A jak wygląda obecna dyspozycja obu ekip? Jeszcze do niedawna katowiczanie mogli pochwalić się imponującą serią 10 zwycięstw z rzędu. Błyskawiczne roszady kadrowe i mocne uzupełnienie formacji ofensywnej o Christiana Mroczkowskiego, Jeana Dupuya i Patryka Wronkę sprawiły, że katowicka lokomotywa zaczęła nabierać tempa. A swoje cegiełki do dobrej postawy całego zespołu dołożyli też defensorzy.
Ale w niedzielę podopieczni Jacka Płachty nieoczekiwanie przegrali po rzutach karnych z Texom STS-em Sanok 3:4. Mecz z Unią, rozegrany na własnym lodzie, ma być na nich szansą na rehabilitację w oczach kibiców.
– Sezon jest długi i nikt nie mówił, że będziemy wygrywać w każdym meczu. Wiadomo, że nie chcielibyśmy porażek z Sanokiem, jednak taka się przytrafiła. Mamy dzień na regenerację i gramy z Unią Oświęcim, więc będziemy się chcieli odegrać – zaznaczył Grzegorz Pasiut, kapitan wicemistrzów Polski.
A biało-niebiescy wygrali ostatnie cztery mecze, ale uczciwie trzeba przyznać, że ich forma jest daleka od ideału. Sporo do życzenia pozostawia zwłaszcza ich gra w destrukcji. Ten element wymaga poprawy przed zbliżającym się wielkimi krokami Turniejem Finałowym Pucharu Polski.
Wciąż nie wiadomo, w jakim składzie oświęcimianie przystąpią do dzisiejszego meczu z katowiczanami. W ostatnim spotkaniu z Texom STS-em Sanok nie wystąpili bowiem narzekający na uraz nogi Krystian Dziubiński, chorzy Kacper Łukawski i Carl Ackered, a także Jere Vertanen, który dochodzi do siebie po urazie. Dodajmy też, że od dłuższego sztab szkoleniowy nie może liczyć na Kallego Valtolę i Sebastiana Kowalówkę, a na dodatek jednego z ostatnich treningów nie dokończył Joonas Uimonen.
Ciekawie powinno być też w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie miejscowy JKH GKS zmierzy się z EC Będzin Zagłębiem Sosnowiec.
Każde z tegorocznych starć obu ekip było niesamowicie zacięte i decydował w nich jeden gol. Póki co dwa triumfy na swoim koncie mają jastrzębianie. Podopieczni Róberta Kalábera wygrali ostatnie trzy mecze, z kolei zespół dowodzony przez Piotra Sarnika schodził z lodu pokonany w trzech konfrontacjach.
Pozostałe dwa mecze mają zdecydowanych faworytów. Lider tabeli GKS Tychy podejmie Texom STS Sanok, z kolei torunianie na własnym lodzie skrzyżują kije z Podhalem Nowy Targ. Do tego spotkania przystąpią bez Juliusa Perssona i Juliusa Vähätalo, z którymi szefostwo klubu rozwiązało kontrakty.
JKH GKS Jastrzębie – EC Będzin Zagłębie Sosnowiec godz. 18:00
Poprzednie mecze: 4:3 k., 2:3, 3:2.
Zdobywcy bramek: Mark Kaleinikovas (dwie), Aleksi Mäkelä, Martin Kasperlík, Teemu Pulkkinen, Roman Rác, Emil Bagin, Szymon Kiełbicki - Damian Tyczyński (dwie), Oskar Krawczyk, Mirko Djumić, Matthew Sozanski, Patryk Krężołek, Marek Charvát, Roman Szturc.
Transmisja: polskihokej.tv
GKS Tychy – Texom STS Sanok godz. 18:00
Poprzednie mecze: 5:2, 8:3, 4:0.
Zdobywcy bramek: Rasmus Heljanko (cztery), Filip Komorski (trzy), Joona Monto, Mateusz Ubowski (po dwie), Bartosz Ciura, Bartłomiej Pociecha, Valtteri Kakkonen, Dominik Paś, Mateusz Gościński, Olli Kaskinen - Eric Henderson, Maciej Czopor, Kacper Niemczyk, Marek Strzyżowki, Jakub Musioł.
Transmisja: polskihokej.tv
GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim godz. 18:30
Poprzednie mecze: 5:1, 3:1, 3:4
Zdobywcy bramek: Bartosz Fraszko (cztery), Patryk Wronka, Grzegorz Pasiut (po dwie), Ben Sokay, Christian Mroczkowski, Marcus Kallionkieli – Daniel Olsson Trkulja, Carl Ackered, Radosław Galant, Jere Vertanen, Anton Holm, Krystian Dziubiński.
Transmisja: polskihokej.tv
KH Energa Toruń – Podhale Nowy Targ godz. 18:30
Poprzednie mecze: 5:0 (walkower), 9:2, 5:3.
Zdobywcy bramek: Mikołaj Syty (trzy), Kazuki Lawlor, Dienis Fjodorovs (po dwie) Julius Persson, Albin Thyni Johansson, Kamil Kalinowski, Jakub Kwiatkouski, Robert Arrak, Patryk Napiórkowski, Mikael Johansson - Patryk Wronka*, Andrij Denyskin*, Jean Dupuy*, Wiktor Bochnak, Adrian Słowakiewicz.
Transmisja: polskihokej.tv
* zawodnicy zmienili klub
Czytaj także: