Linus Lundin (Re-Plast Unia Oświęcim), Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy), Jonathan Karlsson (Texom STS Sanok), Henry Karjalainen (Re-Plast Unia Oświęcim), Mikołaj Syty (KH Energa Toruń), Ben Sokay (GKS Katowice) – to szóstka najlepszych graczy 24. kolejki TAURON Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Linus Lundin (Re-Plast Unia Oświęcim) [*6]
– W starciu z Comarch Cracovią (2:1) Szwed potwierdził swoją klasę, broniąc 27 z 28 strzałów i notując skuteczność interwencji na poziomie ponad 96 procent. Kilkukrotnie popisał się widowiskowymi interwencjami, którymi ratował swój zespół. Wydaje się, że tę najważniejszą zaliczył w 8. minucie, kiedy w sytuacji sam na sam zatrzymał szarżującego Szymona Marca, a później dobijającego Mateusza Bezwińskiego. Pewność siebie i świetny refleks Lundina dały Unii cenne zwycięstwo.
Obrońcy:
Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy) [*2]
– Tyszanie tego dnia zwyciężyli z JKH GKS-em Jastrzębie 3:1, a Pociecha pokazał swoje ofensywne możliwości, zdobywając aż dwie bramki. Dzięki niemu tyski GKS skutecznie kontrolował przebieg spotkania, a Pociecha zakończył to spotkanie z bilansem +2 w klasyfikacji plus/minus, co przy tak ciasnym wyniku należy podkreślić. Krótko mówiąc był skuteczny zarówno w destrukcji, jak i pod bramką rywali.
Jonathan Karlsson (Texom STS Sanok)
– Szwedzki obrońca miał duży wkład w efektowną wygraną 7:1 z Podhalem Nowy Targ. Zdobył gola, zanotował asystę i zakończył spotkanie z imponującym wynikiem +3 w niezwykle istotnej dla obrońców klasyfikacji plus/minus. Jego pewna gra w defensywie i aktywność w ataku zapewniły STS-owi przewagę w każdej tercji.
Napastnicy:
Henry Karjalainen (Re-Plast Unia Oświęcim) [*3]
– Mecz z Cracovią (2:1) zapamiętamy przede wszystkim dzięki jego kuriozalnej bramce w 36. minucie. Karjalainen po rajdzie prawym skrzydłem wydawał się stracić szansę na gola, ale krążek po odbiciu od bandy wrócił wprost pod jego kij. Wykorzystał utratę czujności rywali i dał biało-niebieskim prowadzenie. Przebiegłość i czujność w jednym!
Mikołaj Syty (KH Energa Toruń) [*2]
– Choć torunianie przegrali z GKS-em Katowice 4:5 po dogrywce, to zdołali urwać cenny punkt wicemistrzowi Polski. Syty w tym starciu wyróżnił się dwoma kluczowymi asystami. Najpierw przy golu na 2:1 w osłabieniu, a później przy wyrównaniu na 2:2. Jego przegląd pola i precyzyjne podania sprawiły, że "Stalowe Pierniki" zdobyły ważne "oczko".
Ben Sokay (GKS Katowice) [*2]
– W zaciętym starciu z KH Energą Toruń Sokay miał istotny wkład w zdobycze bramkowe zespołu ze stolicy Śląska. Zdobył bramkę na 3:2 i dołożył asystę przy trafieniu na 1:0. Jego aktywność i skuteczność w kluczowych momentach pomogły katowiczanom sięgnąć po dwa punkty.
Czytaj także: