Vilho Heikkinen (JKH GKS Jastrzębie), Kacper Maciaś (GKS Katowice), Valtteri Kakkonen (GKS Tychy), Anton Holm (Re-Plast Unia Oświęcim), Kamil Sadłocha (Re-Plast Unia Oświęcim), Rasmus Heljanko (GKS Tychy) – to szóstka najlepszych graczy 26. kolejki TAURON Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Vilho Heikkinen (JKH GKS Jastrzębie) [*2]
– Podopieczni Róberta Kalábera przerwali serię trzech porażek z rzędu. Na własnym lodzie pokonali KH Energę Toruń 2:1 po dogrywce, a nie byłoby tego zwycięstwa, gdyby nie świetna dyspozycja fińskiego golkipera. Heikkinen obronił 28 z 29 uderzeń "Stalowych Pierników”, co przełożyło się na świetną skuteczność interwencji na poziomie 96,5 procent. Zaliczył też punkt za asystę przy złotym trafieniu Marka Kaleinikovasa.
Obrońcy:
Kacper Maciaś (GKS Katowice)
– GieKSa bez większych problemów pokonała Podhale Nowy Targ 10:0 i tym samym odniosła swój dziesiąty triumf z rzędu w tym sezonie. Z bardzo dobrej strony w tym spotkaniu zaprezentował się starszy z braci Maciasiów. 21-letni defensor nie popełnił rażących błędów w destrukcji, grał pewnie i w klasyfikacji plus/minus wypadł na +5. Jego konto punktowe wzbogaciło się o kolejną asystę. Cieszymy się, że jego rozwój przebiega harmonijnie.
Valtteri Kakkonen (GKS Tychy)
– Trójkolorowi rozbili na własnym lodzie Comarch Cracovię aż 8:2, a z bardzo dobrej strony w tym spotkaniu zaprezentował się Kakkonen. Fiński defensor pokazał, że oprócz niezbędnej pracy w destrukcji potrafi też rozegrać krążek, a także oddać soczysty strzał. W 30. minucie ładnie wymienił krążek z Matiasem Lehtonenem, który zdobył gola na 5:2. Z kolei na początku trzeciej odsłonie kropnął sprzed bulika, zaskakując Łukasza Hebdę. W klasyfikacji plus/minus 24-letni defensor wypadł na +3.
Napastnicy:
Anton Holm (Re-Plast Unia Oświęcim) [*3]
– Biało-niebiescy pokonali na własnym lodzie EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 6:2, a spory udział w tym zwycięstwie miał szwedzki snajper, który trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Holm znalazł nić porozumienia z Kamilem Sadłochą i Christopherem Liljewallem, a współpraca tego tercetu przyniosła wymierne efekty. Doświadczony skrzydłowy pokazał, że dysponuje szybkim i niezwykle kąśliwym uderzeniem z nadgarstka. Był to jego drugi hat trick w tym sezonie, a w 16 rozegranych meczach strzelił już 14 goli.
Kamil Sadłocha (Re-Plast Unia Oświęcim)
– Po jego kontuzji z początku sezonu nie ma już śladu. Kamil jest w coraz lepszej formie i na lodzie czuje się coraz pewniej. Imponuje dynamiką, dobrą kontrolą krążka oraz świetnymi asystami. Swoje atuty potwierdził w wygranym 6:2 domowym spotkaniu z EC Będzin Zagłębiem Sosnowiec. Sadłoszka zanotował cztery kluczowe zagrania przy trzech bramkach Antona Holma oraz jednym trafieniu Christophera Liljewalla. Sosnowieccy obrońcy mieli solidne problemy, by odebrać mu krążek.
Rasmus Heljanko (GKS Tychy) [*5]
– W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć też Heljanki, który w wysoko wygranym starciu z Comarch Cracovią (8:2) skompletował hat tricka. Fiński napastnik był bardzo aktywny, potrafił dobrze się ustawić i szybko złożyć do strzału, co w hokeju jest niezwykle ważne. W tej chwili na jego koncie widnieje już 16 bramek, a lepszy od niego w klasyfikacji najlepszych snajperów jest tylko Johan Lundgren.
Czytaj także: