Tamminen: Zarobiliśmy zbyt wiele kar
Do ostatnich sekund ważyły się losy spotkania w Toruniu. Hokeiści Marmy Ciarko STS-u Sanok przegrali w delegacji z KH Energą 2:3, choć do samego końca szukali wyrównującego gola. – Zabieramy ze sobą dobre myśli i uczymy się na błędach – przyznał Sami Tamminen, kapitan ekipy z Podkarpacia.
– Graliśmy dobrze, gdy oba zespoły miały w polu po pięciu graczy, to byliśmy lepsi. Jednak zarobiliśmy zbyt wiele kar. Toruń potrafił to wykorzystać, dobrze rozgrywał przewagi i dzięki temu elementowi zdobył trzy punkty. Mimo to myślę, że był to dla nas dobry początek. Zabieramy ze sobą dobre myśli i uczymy się na błędach. Będziemy gotowi na niedzielny mecz. To będzie dobry sezon dla Sanoka – zapewnił Sami Tamminen, który został wybrany nowym kapitanem sanockiej drużyny.
Hokeiści Marmy Ciarko STS-u Sanok pięć razy grali w liczebnym osłabieniu i stracili w tym elemencie aż trzy gole. Łapane przez nich wykluczenia wynikały z braku dyscypliny taktycznej.
I chociaż sanoczanie stworzyli sobie również sporo okazji, zabrakło im skuteczności. Trzeba też oddać, że w bramce "Stalowych Pierników" dobrze spisywał się Ervīns Muštukovs.
– Musimy wykorzystywać sytuacje, które sobie stwarzamy, a było ich naprawdę dużo. Wydaje mi się, że zbyt wiele minut spędziliśmy na ławce kar, kompletnie niepotrzebnie. Powinniśmy wystrzegać się błędów i grać z dala od swojej tercji – dodał Tamminen.
W następnej piątkowej kolejce Marma Ciarko STS Sanok pauzuje, a w niedzielę zmierzy się na własnym lodzie z Zagłębiem Sosnowiec.
Komentarze