Hokeiści PZU Podhala Nowy Targ, mimo wsparcia kompletu publiczności i mocno rozbudzonych apetytów, po raz czwarty ulegli w serii ćwierćfinałowej drużynie GKS Tychy, i tym samym odpadli z dalszej walki o Mistrzostw Polski.
Pierwsza tercja optycznie wyrównana, ale to tyszanie stwarzali sobie w niej groźniejsze sytuacje i jedną z nich zamienili na gola. W 8. minucie Bartosz Ciura, oddał płaski strzał spod linii niebieskiej i zasłonięty Paweł Bizub nie zdążył z interwencją. W tej odsłonie krążek jeszcze raz znalazł się w bramce Podhala, ale sędziowie – posiłkując się analizą video – dopatrzyli się spalonego w polu bramkowym.
Fatalnie zaczęła się dla Podhala tercja druga, bo już w jej 3. minucie Radosław Galant skorzystał z indywidualnego błędu jednego z zawodników „Szarotek” i posłał krążek tuż pod poprzeczkę bramki Podhala. W 27. minucie kolejną okazję po stronie przyjezdnych miał Szymon Marzec, ale pod naciskiem obrońców przegrał pojedynek z Bizubem. W odpowiedzi w sytuacji jeden na jeden z Fučíkiem znalazł się Tomasz Szczerba, ale to tyszanin był górą. Podhale próbowało przejąć inicjatywę, ale przyjezdni zupełnie im na to nie pozwalali. Co więcej w 38. minucie kolejny prosty błąd gospodarzy przed własną bramką skutkował stratą gola nr 3, którego autorem ponownie był Galant.
Równo z końcem tercji drugiej doszło do nieprzyjemnego zdarzenia tuż przy boksie Podhala, gdzie przypadkiem uderzony kijem Alex Szczechura zalał się krwią.
Tercja trzecia to dalsza kontrola gry przez przyjezdnych, którzy dwoma golami przypieczętowali wygraną i awans do kolejnej rundy. W 48. minucie ponownie na gola zapracowała czwarta formacja przyjezdnych, a tym razem na listę strzelców wpisał się Mark Viitanen, który dołożył łopatkę kija do podania Szymona Marca. Z kolei w 58. minucie tyszanie skorzystali z gry 5 na 4 i za sprawą Filipa Komorskiego.
PZU Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 0:5 (0:1, 0:2, 0:2)
0:1 Bartosz Ciura - Alan Łyszczarczyk, Filip Komorski (07:57)
0:2 Radosław Galant - Mark Viitanen (22:39)
0:3 Radosław Galant - Illa Korenczuk, Mark Viitanen (36:57)
0:4 Mark Viitanen - Szymon Marzec, Radosław Galant (47:36)
0:5 Filip Komorski - Alan Łyszczarczyk, Oskar Jaśkiewicz (57:11, 5/4)
Sędziowali: Sebastian Kryś, Marcin Polak (główni), Eryk Sztwiertnia, Artur Hyliński (liniowi)
Minuty karne: 14-8
Strzały: 34-37
Widzów: 3000
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 4:2 dla GKS-u Tychy i awans do półfinału.
Podhale: P. Bizub - D. Załamaj, F. Pangiełow-Jułdaszew, B. Neupauer, P. Wronka (6), J. Worwa - J. Kudzin, P. Kiss, D. Kapica, M. Cichy, A. Szczechura - M. Horzelski (2), D. Tomasik, F. Wielkiewicz (4), J. Lorraine, T. Szczerba - Ł. Kamiński, M. Soroka, A. Słowakiewicz.
Trener: Sami Harvinen
GKS Tychy: T. Fučík (2) - O. Jaśkiewicz, M. Bryk, A. Łyszczarczyk, F. Komorski, B. Jeziorski - J. Jaroměřský (2), B. Ciura, M. Gościński, W. Turkin, I. Korenczuk - O. Kaskinen, B. Pociecha, P. Padakin, R. Rác, C. Mroczkowski - K. Sobecki, J. Bukowski, M. Viitanen (4), R. Galant, S. Marzec.
Trener: Pekka Tirkkonen
Czytaj także: