Todd McLellan zwolniony z Los Angeles Kings
Po słabszych wynikach nastąpiła zmiana na ławce trenerskiej Los Angeles Kings. Kanadyjskiego szkoleniowca Todda McLellana zastąpi jego rodak, Jim Hiller.
Kierownictwo klubu Los Angeles Kings poinformowało w piątek, że, po pięciu sezonach współpracy, rozwiązało kontrakt z Toddem McLellanem i tymczasowo na stanowisko głównego szkoleniowca kalifornijskiej drużyny zatrudniło Jima Hillera. 56-latek jest trenerem w NHL od szesnastu sezonów i poza klubem z Miasta Aniołów trenował też San Jose Sharks i Edmotnon Oilers. W czasie, gdy był szkoleniowcem LA Kings, drużyna dwukrotnie zakwalifikowała się do fazy play-off, w 2022 i 2023 roku. Za każdym razem odpadali jednak w pierwszej rundzie, pokonywani przez Nafciarzy.
- Wykonał u nas kawał dobrej roboty, pchnął klub do przodu, miał pozytywny wpływ na drużynę – wylicza przymioty byłego już trenera manager Rob Blake. Trenera, z którym jeszcze w październiku organizacja podpisała mającą obowiązywać do końca 2025 roku umowę. – Nie była to dla nas łatwa decyzja, ale czujemy, że potrzebne są zmiany.
54-letni Jim Hiller poprowadzi Los Angeles Kings do końca sezonu. Do tej pory był drugim trenerem drużyny, a podobną pozycję pełnił wcześniej w Detroit, Toronto i New York Islanders.
- Jim to lubiany i szanowany członek naszego sztabu, który bardzo dobrze zna naszych zawodników i realia klubu – dodaje Blake. – Jesteśmy pewni, że sprawdzi się jako główny szkoleniowiec, zwłaszcza w tym newralgicznym czasie, który się zbliża.
Komentarze