Tomasz Witkowski: Nie chcę robić nic głupiego
Trzy ostatnie mecze hokeiści MH Automatyki rozegrali bez podstawowego bramkarza Tomasza Witkowskiego. Golkiper pauzuje z powodu urazu pachwiny. - Na mojej pozycji sprawność w pachwinach jest kluczowa. Denerwuję się, że nie mogę pomóc chłopakom, ale trzeba być rozważnym. Sezon jest długi, nie chcemy robić nic głupiego - mówi "Witek". Tak jak w poprzednich spotkaniach, także w i w piątkowym meczu wyjazdowym z Tauronem GKS Katowice (początek o godz. 18:30) zastąpi go Białorusin Maksim Gorodecki. - Wiedząc, że on pilnuje naszej bramki, mogę spokojnie się wyleczyć, ale zdrowy będę chciał odzyskać miejsce między słupkami - zapewnia gdański golkiper.
Komentarze