- Nie odpuścimy Cracovii! Teraz dociśniemy gaz jeszcze mocniej! - zapewnia Arkadiusz Sobecki, bramkarz GKS-u. Rywalizacja o mistrzostwo Polski przenosi się do Tychów.
Hokeiści GKS-u w czwartek znowu rzucą na szalę resztki sił i zdrowia, by odwrócić losy finałowej rywalizacji z Cracovią. Dwa pierwsze mecze wygrał zespół z Krakowa, ale teraz to GKS będzie grał na własnym lodzie, a za jego plecami stanie ponad 3 tys. fanów.
- Grałem w Tychach i wiem, że z takimi kibicami dużo łatwiej o zwycięstwa. GKS nie zwykł przegrywać na własnym lodzie. Wierzę, że w piątek wieczorem w finałowej rywalizacji będzie już remis - mówi skrzydłowy Zagłębia Sosnowiec Artur Ślusarczyk, który pięć lat temu w barwach tyskiej drużyny zdobył jedyne mistrzostwo w historii klubu. Potem GKS przegrał trzy kolejne finały. - Mamy już dosyć srebra! Chcemy przełamać tę serię drugich miejsc. Widzę po chłopakach, że nie odpuszczą Cracovii. Teraz dociśniemy gaz jeszcze mocniej! - podkreśla Sobecki.
putBan(62);
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice - WojciechTodur
Czytaj także: