W meczu 6. kolejki TAURON Hokej Ligi JKH GKS Jastrzębie pokonało na wyjeździe GKS Tychy 3:2. Jednym z ojców tego zwycięstwa był Teemu Pulkkinen, który dwukrotnie znalazł sposób na Tomáša Fučíka.
Spotkanie zaczęło się jak u Hitchcocka, czyli od solidnego trzęsienia ziemi. Już w 40. sekundzie wynik spotkania otworzył Teemu Pulkkinen, który w efektowny sposób rozciągnął w bramce tyskiego golkipera i posłał gumę do siatki. Goście wyszli na prowadzenie.
Później drużyny wymieniały się kontrami. W międzyczasie doszło też do szarpaniny między zawodnikami obu drużyn, jednak obyło się bez kar. W 14. minucie trójkolorowi musieli przeprowadzić zmianę bramkarza, a było to wynikiem problemów z łyżwą Tomáša Fučíka. Dlatego do niemal końca pierwszej odsłony tyskiej bramki strzegł Kamil Lewartowski.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. W 27. minucie, po zakończeniu wykluczenia Filipa Komorskiego, prowadzenie podwyższył Martin Kasperlík, który popisał się soczystym uderzeniem z wysokości lewego bulika.
Dwubramkowe prowadzenie dało jastrzębianom komfort gry, a gdy na początku trzeciej odsłonie dogranie Hannu Kuru na gola zamienił Pulkkinen (piękny strzał z bulika pod poprzeczkę), wydawało się, że jest już po meczu.
Tymczasem podopieczni Pekki Tirkkonena nagle się przebudzili i niecałą minutę straty zmniejszył Wiktor Turkin. Białorusin huknął bez przyjęcia i gospodarze rozpoczęli pogoń za wynikiem.
Kontaktowego gola w 52. minucie zdobył Matias Lehtonen, który zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Bartłomieja Pociechy, ale na więcej tyszan już nie było stać. Nie pomógł im też manewr z wycofaniem bramkarza. Trzy punkty pojechały do Jastrzębia-Zdroju.
GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie 2:3 (0:1, 0:1, 2:1)
0:1 Teemu Pulkkinen - Hannu Kuru, Mark Kaleinikovas (00:40),
0:2 Martin Kasperlík - Emil Bagin, Maciej Urbanowicz (26:16),
0:3 Teemu Pulkkinen - Hannu Kuru, Mark Kaleinikovas (43:58),
1:3 Wiktor Turkin - Daņiła Larionovs (44:54),
2:3 Matias Lehtonen - Bartłomiej Pociecha (51:23).
Sędziowali: Patryk Kasprzyk, Przemysław Gabryszak (główni) - Kamil Wiwatowski, Michał Gerne (liniowi).
Minuty karne: 6-4
Strzały: 17-19
Widzów: 1938.
GKS Tychy: T. Fučík (od 13:48 do 19:21 K. Lewartowski) - O. Kaskinen, O. Bizacki, M. Lehtonen, J. Monto, R. Heljanko - B. Ciura, B. Pociecha, A. Łyszczarczyk, F. Komorski (2), D. Paś - A. Ahola, K. Sobecki, M. Viitanen, W. Turkin, B. Jeziorski - O. Viinikainen (2), J. Krzyżek, D. Larionovs, M. Ubowski (2), M. Gościński.
Trener: Pekka Tirkkonen.
JKH GKS: J. Lackovič - N. Blomberg, A. Mäkelä; M. Kaleinikovas (2), H. Kuru, T. Pulkkinen - T. Ronkainen, E. Bagin; M. Kasperlík, S. Kiełbicki, M. Urbanowicz - V. Kunst, J. Žůrek; J. Ślusarczyk, Ł. Nalewajka, R. Nalewajka - P. Hanzel; Z. Král (2), S. Petráš, M. Zając.
Trener: Róbert Kaláber
Czytaj także: