Cole Caufield zmienił numer na swojej koszulce z 22 na 13. W ten sposób zamierzał uhonorować tragicznie zmarłego Johnny’ego Gaudreau.
Johnny Gaurdreau był bohaterem i wzorem do naśladowania dla wielu ludzi, zwłaszcza kibiców hokeja i społeczności zrzeszonej wokół tej dyscypliny. Po tym jak Johnny i jego brat Matthew zginęli zabici na ulicy przez pijanego kierowcę, przez sportowy świat przetacza się fala hołdów dla byłej gwiazdy Calgary Flames.
Cole Caulfield z Montreal Canadiens zdecydował się zmienić swój numer na koszulce z 22 na 13, właśnie po to, by uhonorować zawodnika, który nosił pseudonim "Johnny Hockey".
– Johnny przetarł szlaki dla drobniejszych hokeistów. Pokazał, że nasze warunki fizyczne nie są przeszkodą w zawodowym uprawianiu tego sportu na najwyższym możliwym poziomie. Do końca życia będę mu wdzięczny za to, że zainspirował mnie i wielu innych młodych zawodników, by się nie poddawali tylko szukali swojego miejsca na taflach i w klubach – napisał Caulfield w swoich mediach społecznościowych.
Po śmierci Gaurdeau (175 cm), to teraz Caulfield jest najniższym zawodnikiem w NHL. Mierzy bowiem 177 centymetrów.
23-letni Amerykanin z kanadyjskim paszportem dodał również, że wspólna gra ze swoim idolem dla reprezentacji Stanów Zjednoczonych podczas tegorocznych Mistrzostw Świata było najważniejszym momentem w jego karierze.
– To był najmilszy, najbardziej sympatyczny człowiek, jakiego można sobie wyobrazić, miał też kapitalne poczucie humoru. Straciliśmy fantastycznego kolegę zarówno na lodzie jak i poza nim. Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny Johnny’ego, zwłaszcza jego żony i dzieci, których miałem przyjemność poznać.
Czytaj także: