Udane zakończenie sezonu hokeistów TKH !
TKH - GKS Tychy - mecz, którego wynik rozbudził nadzieję kibiców z grodu Kopernika na następny sezon . Widowisko nie stało na dużym poziomie, ale było to co w hokeju podoba się każdemu czyli bramki, bójki no i przede wszystkim składne akcje !!!Początek był dość; dziwny a to za sprawą nagrody jaka dostał Piotr Zdunek (niestety nieudało mi się dowiedzieć;za co była ta nagroda). Atakujący TKH dostał rower górski. Najwyraźniej ta nagroda zmobilizowała go gdyż uzbierał najwięcej punktów w tym meczu. Spotkanie zaczęło się od gwałtownych ataków tyszan,jednak Laco nie dal się zaskoczyć;. Trzeba podkreślić; ,że bramkarz torunian był jednym z najlepszych graczy tego meczu. Taktyka torunskiego zespołu opierała się wyłącznie na kontratakach co przyniosło skutek w 6 min kiedy to Jaroslaw Morawiecki umieścił krążek w bramce GKS-u. Po tej bramce zespól TKH wyraźnie zaczął atakować;, raz po raz zagrażając bramce Elzbieciaka. Od tego momentu tyszanie zaczęli grać; agresywnie i często siedzieli zamiast grać;. Szczególnie Bielica który bardziej zajmował się faulowaniem niż graniem w hokeja . Na szczęście torunianie nie pozostali dłużni tyszanom i już w pierwszej tercji doszło do bójki Szachniewicza z Belicą. Nawet niezły pojedynek w którym padł remis - przynajmniej tak uważam. Tercja 1 zakończyła się wynikiem 2:0 dla gospodarzy a to za sprawą Karola Piotrowskiego który popisał się strzałem w okienko. Gol ten został zdobyty w przewadze. Obraz gry w drugiej tercji nie wiele się zmienił nadal tyszanie byli stroną przeważającą a torunianie mądrze się bronili. Mecz stawał się coraz ostrzejszy z minuty na minutę dochodziło do starć; między hokeistami obu drużyn.Drugą bójkę w tym meczu stoczył Piotr Korczak również z Belicą. W 28 min na listę strzelców wpisał się Jarosław Morawiecki tym samym uczcił swoje urodziny które właśnie wczoraj obchodził. Dwie minuty później GKS zaczął odrabiać; straty a to za sprawą Kuca. Na szczęście chwile później w 37 minucie meczu Piotr Zdunek przeprowadził atak i wepchnął krążek do bramki Elżbieciaka. Tym optymistycznym akcentem zakończyła się 2 tercja. Ostatnia tercja w tym meczu to dość; brutalna gra tyszan i kontynuowanie gry obronnej torunian. Pierwszą bramkę w tej tercji zdobyłSzachniewicz gdy na ławce kar siedziało aż dwóch tyszan. Później jeszcze Suchomski strzelił gola i gra się uspokoiła. Następna bramka padła dla GKSu a jej strzelcem był Woźnica po dokładnym podaniu Fraczka. Jednak do najciekawszej sytuacji w tej tercji doszło kiedy to Trzópek zaatakował Bomastka którego pchnął na lód, wtedy do akcji wkroczył Karol Piotrowski i pokazał Trzópkowi jak się bije. To było fantastyczne nareszcie ktoś karcił tego hokeistę za to co robił w tym meczu. Trzópek ledwo się pozbierał, a Piotrowski tylko spokojnie wstał i odjechał. Jednak to nie był koniec bramek w tym meczu, na listę strzelców wpisał się jeszcze Piotr Korczak na dwie minuty przed meczem. Po zakończeniu spotkania hokeiści TKH podziękowali kibicom za doping.
Dziękujemy TKH i czekamy na następny sezon !!!!!!!!!!
TKH Toruń - GKS Tychy 7:2 (2:0, 2:1, 3:1)
Bramki: 1:0 Morawiecki (6.), 2:0 Piotrowski (20.), 3:0
Morawiecki (28.), 3:1 Kuc (31.), 4:1 Zdunek (38.), 5:1
Szachniewicz (48.), 6:1 Suchomski (51.), 6:2 Woźnica (59.), 7:2
Korczak (59.)
TKH: Laco (58. Plaskiewicz) - Szachniewicz, Korczak,
Nikiel, Morawiecki, Zdunek - Stolarik, Piotrowski,
Proszkiewicz, Suchomski, Dołęga - Strzempek, Bielicki,
Kiedewicz, Orzeł, Bomastek - Janczarek, Sarec, Chrzanowski,
Wiśniewski
GKS: Elżbieciak - Śmiełowski, Gretka, Ślusarczyk,
Słaboń, Sarnik - Trzópek, Kuc, Majkowski, Koszowski, Gawlina -
Mejka, Sosiński, Ziober, Belica, Ryczko - Majkowski, Burzydło,
Demkowicz, Woźnica, Frączek
Kary: TKH/Eurostal 39 min, GKS 63 min oraz kara meczu
dla Mariusza Trzópka
Widzów: 3 tys.
V@ldi
Komentarze