Hokej.net Logo

W połowie drogi. Tyszanie meldują wykonanie zadania na własnej tafli [WIDEO]

Walka w meczu GKS Tychy z Marmą Ciarko STS Sanok. Bartłomiej Jeziorski i  Johan Höglund (Foto: Polski Hokej)
Walka w meczu GKS Tychy z Marmą Ciarko STS Sanok. Bartłomiej Jeziorski i Johan Höglund (Foto: Polski Hokej)

GKS Tychy w piątkowy wieczór pokonał na własnym lodzie Marmę Ciarko STS Sanok 4:2 i w ćwierćfinałowej rywalizacji prowadzi już 2:0. Trójkolorowi zdobywali dziś gole w niemal każdej konfiguracji: w przewadze, równowadze i osłabieniu.

Trener ekipy z Podkarpacia przed tym spotkaniem nie zdecydował się na żadne zmiany w zestawieniu swojego zespołu. Podobnie było w tyskiej drużynie, jednak była jedna istotna zmiana, gdyż po zawieszeniu do gry wrócił Tomáš Fučík, który przypomnijmy miał jednomeczowe zawieszenie po ostatnim meczu sezonu zasadniczego.

Obie ekipy dość pewnie weszły w to starcie, a tempo tego spotkania stało na naprawdę przyzwoitym poziomie. Akcje co chwilę przenosiły się z jednej strony tafli na drugą, ale wynik spotkania otworzyli tyszanie.

August Nilsson grając w liczebnej postanowił huknąć z dystansu i trafił w samo okienko po jego prawej stronie, a Dominik Salama mógł jedynie wyciągnąć krążek z siatki. To trafienie jednak nieznacznie wpłynęło na dalszy przebieg tej tercji.

W drugą tercję zdecydowanie lepiej weszli natomiast tyszanie, którzy już w 24. minucie meczu podwyższyli swoje prowadzenie. Ondřej Šedivý dobrze zagrał do Bartłomieja Pociechy, który huknął spomiędzy bulików i trafił do siatki pomiędzy parkanami fińskiego golkipera.

Dosłownie chwilę później fenomenalnym podaniem został obsłużony Alexandre Boivin, który urwał się sanockim obrońcom i pozostał w sytuacji sam na sam z Dominikiem Salamą, jednak górą okazał się bramkarz przyjezdnych.

Jednakże co się odwlecze, to nie uciecze. 4 minuty później tyszanie pognali z kontrą prawym skrzydłem, a dokładniej Christian Mroczkowski, który zagrał przed bramkę do Alexandra Boivina, który tylko dostawił łopatkę kija i trącił gumę pod poprzeczkę.

Sanoczanie nie złożyli jednak broni i wciąż próbowali zagrozić tyskiej bramce. To im się udało, gdy grali w liczebnej przewadze. Mieli wówczas furę szczęścia, gdyż Sebastian Harila uderzył z najbliższej odległości spomiędzy nóg, a krążek przeturlał się po barku Tomáša Fučíka i wpadł do bramki.

Po tym trafieniu wydawało się jednak, że goście zlekceważyli rywali. Gdy mieli o jednego zawodnika na lodzie więcej Kalle Valtola zagrał za siebie we własnej tercji, a do krążka dopadł Filip Komorski, który pognał za bramkę i strzałem od zakrystii przy słupku pokonał Salamę. Warto dodać, że chwilę wcześniej właśnie Valtola zwijał się z bólu za tyską bramką po tym, jak Kaskinen uderzył go kijem w krocze.

Wydawało się, że tak już zakończy się to spotkanie i nie będzie się w tym meczu za dużo działo. Nic bardziej mylnego. Najpierw w 58. minucie Emil Bagin miał fenomenalną sytuację, gdyż został podyktowany rzut karny. Tyski napastnik postanowił przełożyć gumę na bekhend, lecz uderzył w parkan sanockiego bramkarza.

W samej końcówce karę zarobił Pociecha, a Elomo ściągnął do siebie Salamę. To dało efekt i sanoczanie zdobyli bramkę numer 2, ale więcej razy już w tym starciu nie pokonali tyskiego golkipera.

GKS Tychy - Marma Ciarko STS Sanok 4:2 (1:0, 2:1, 1:1)
1:0 August Nilsson - Roman Szturc (08:54, 5/4)
2:0 Bartłomiej Pociecha - Ondřej Šedivý, Filip Komorski (23:14)
3:0 Alexandre Boivin - Christian Mroczkowski (31:24)
3:1 Sebastian Harila - Juho Mäkelä, Bartosz Florczak (37:41, 5/4)
4:1 Filip Komorski (50:57, 4/5)
4:2 Sami Tamminen - Niko Ahoniemi, Kalle Valtola (58:48, 5/4)

Sędziowali: Tomasz Radzik, Sebastian Kryś (główni) - Andrzej Nenko, Wiktor Zień (liniowi)
Minuty karne: 10-4
Strzały: 38-25
Widzów: 2044

GKS Tychy: T. Fučík - B. Pociecha, O. Kaskinen, O. Šedivý, F. Komorski (2), B. Jeziorski - O. Jaśkiewicz, O. Bizacki (2), M. Gościński, F. Starzyński (2), S. Marzec (2) - A. Younan, A. Nilsson, C. Mroczkowski, A. Boivin, J. Dupuy (2) - E. Bagin, J. Bukowski, J. Juhola, R. Galant (2), R. Szturc.
Trener: Andriej Sidorienko

STS Sanok: D. Salama - J. Karlsson, K. Valtola, N. Ahoniemi (2), S. Tamminen, K. Filipek - J. Höglund (2), W. Łysenko (4), J. Lorraine, L. Miccoli, S. Harila - K. Biłas, B. Florczak, V. Heikkinen, J. Mäkelä (4), K. Mocarski (2) - B. Rąpała, M. Wróbel, M. Dulęba, D. Ginda, F. Sienkiewicz.
Trener: Miika Elomo

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 17

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • hubal
    2023-02-24 20:29:50

    Panie Kołcz tracimy za dużo bramek i to martwi , wiem , że Sanok posiada niezłe armaty ale inni mają jeszcze większy kaliber ...

  • FanHokeJPL
    2023-02-24 20:34:09

    Brawo chłopaki na drogą wygrana, teraz trzymamy kciuki na trudnym terenie STS
    Swoją drogą czy trener Sidorienko wypowiedział się co myśli o napaści jego ojczyzny na Ukrainę. Może w końcu coś powie w rocznicę najazdu i zamordowaniu przez jego rodaków tylu niewinnych obywateli.

  • Guzik
    2023-02-24 20:43:44

    Czy autor tego tekstu może również zwracać uwagę na liczne bezsensowne ataki kijem trzymanym oburącz na Tyskich zawodników? I bezsensowne zaczepki pod bramką gdy gra jest już wstrzymana i nie ma żadnego zagrożenia? Czy tylko umie pisać o furii Fuczika, i wielką napaścią na krocze Voltoli - no pewnie taki tytuł nadacie na kolejny artykuł gdy tylko wyślecie kolejny protest 😂

  • fruwaj
    2023-02-24 20:45:48

    ewidentnie zawodnicy Sanoka za dużo czerpią z piłki nożnej - te wymuszanie fauli... aż oczy bolały...

  • PanFan1
    2023-02-24 20:47:07

    Stadion Zimowy znowu był pełny ❓

  • hubal
    2023-02-24 20:51:09

    Knefel wybacz Panu Hoderowi , jego dziennikarstwo jest kreatywne :)

  • Guzik
    2023-02-24 20:58:22

    Hubi... wybaczam! 🙄🤣

  • hubal
    2023-02-24 21:05:56

    przeca Chłop sie stara , doceńmy :)

  • Domin55
    2023-02-24 21:09:12

    Połowa drogi do ćwierfinału wykonana.Graty dla naszych.
    Nastepne mecze w Sanoku którę nie będą należeć do łatwych.Dodatkowo obawiam się że będzie tam sporo prowokacji ze strony zawodników Sanoka.

    Co do kibicowania mam nadzieję że jak zagramy w półfinale z Unią to będzie takie [****]..... na trybunach jak dzisiaj pod koniec dzisiejszego meczu.A nawet i głosniejsze. Koniec dłubania słonecznika, mamy być na trybunach tym szóstym zawodnikiem.
    Leciemy z dopingiem "Cała hala śpiewa z nami"!!!!

  • ultrasgras
    2023-02-24 21:27:28

    No doping nie zły widac ze nowi młynowi się tym bawia i jak pójdą w tę stronę to zaowocuje na przyszłość . Co do Sanoka bardzo mi się podoba ich polityka pomimo problemów widac że z sezonu na sezon coraz lepiej grają i może to być kolejna silna drużyna na przyszły sezon . W tym meczu nasi juz lepiej w obronie Fucik nie miał za dużo do bronienia , nic gramy dalej w Sanoku trzeba to zakończyć

  • calan
    2023-02-24 21:32:01

    Cieszy wygrana. Oby tak dalej

  • iras
    2023-02-24 22:17:53

    @FanhokejPL.
    Co Ty za niedorzeczności wypisujesz. Widocznie nie wiesz, Poroszenko wysyłał bomby na wschodnią ukrainę od maja 2014.
    Zapewne nie wiesz też, że banderowcy zamordowali 49 rosyjskojęzycznych Ukraińców w Odessie 2 maja 2014 w domu związków zawodowych. Palono i mordowano cywilów a kijów wstrzymał policję aby banderowcy rozprawili się ze zwolennikami partii regionów. Zapewne nie wiesz też, tydzień przed 24 lutego Ukraińcy bombardowali donbass.
    Nie powiedzą Ci tego albo w TVN ani w TVP.
    Otwórz oczy

  • Luque
    2023-02-25 02:02:43

    @iras nie tłumacz zmanipulowanym ludzikom, że to nie jest Nasza wojna, bo zostaniesz nazwany "ruską onucą"... Oni i tak z tego wszystkiego nic nie kumają i nawet nie wiedzą kim są banderowcy... bo jakby wiedzieli, to nigdy w PL nie było by wsparcia dla jednych czy drugich tylko gest Kozakiewicza...

  • 99
    2023-02-25 07:21:03

    Czy jak Jkh wygra z Katowicami to w dalszej rundzie trafi na Tychy. Z racji tego że pokonała drużynę która była wyżej notowana. Pamiętam, że w jakiś sezonie taka sytuacja była.

  • mar62
    2023-02-25 07:53:52

    99 nie przypominam sobie takiej sytuacji ,bo raczej tak nie było, a po drugie to i katowice i jastrzębie były niżej sklasyfikowane po sezonie zasadniczym. Na tym etapie nie ma już wybierania przeciwników

  • Darson97
    2023-02-25 12:12:25

    Miało być 2:0 i jest plan wykonany. W poniedziałek czyste głowy zaczynamy od zera i gramy swoje. Widzimy się w Sanoku 💚🖤❤️

  • Krynio1971
    2023-02-25 14:42:23

    Fajne mecze w tej parze. Iras to jest portal hokejowy, ale po tym co napisałeś brak słów..może kiedyś się podszkolisz z historii Europy wschodniej, mimo wszystko pozdrawiam

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe