Zdeněk Král, który na początku października rozstał się z JKH GKS-em Jastrzębie, wrócił do ojczyzny. 28-letni Czech podpisał wstępną umowę z beniaminkiem MAXA Ligi.
Král przyszedł do TAURON Hokej Ligi mając w swoim dorobku solidną przeszłość w słowackiej ekstralidze i na zapleczu czeskiej ekstraligi. Miał być ważną postacią jastrzębskiego zespołu, ale nie potrafił się w nim dobrze zaaklimatyzować.
Na dodatek hokeiści znad czeskiej granicy nie rozpoczęli tego sezonu zbyt dobrze. W siedmiu meczach zdobyli tylko dziewięć punktów, więc sztab szkoleniowy zdecydował się na korekty w składzie. Z drużyną rozstał się właśnie Zdeněk Král. Zawodnik pochodzący z Kolina w 7 meczach strzelił jednego gola i zanotował jedną asystę. Na ławce kar spędził 4 minuty.
Wiemy, że 28-letni napastnik znalazł już nowy klub. Na razie podpisał miesięczny kontrakt z Piráti Chomutov, czyli beniaminkiem MAXA Ligi. Ma w nim zastąpić zmagającego się z urazem Dominika Sklenářa.
– Kontuzja Sklenářa ma charakter długoterminowy, a terminarz zagęszcza się, więc zdecydowaliśmy się dodać do składu Zdeněka Krala, który przyjeżdża na miesięczny okres próbny z opcją do końca sezonu – wyjaśnił Martin Pešout, generalny menedżer i trener ekipy Piráti Chomutov.
– To zawodnik, który bardzo dobrze zna rozgrywki i był w nich produktywny. Wierzymy, że będzie się na tym opierał i że załatwimy wszystko tak, aby mógł grać we Vsetínie – dodał.
Czytaj także:
