Hokej.net Logo

W Toronto szanują tradycję

Mowa w tym miejscu o dwójce byłych kapitanów popularnych ekipy "Klonowych Liści". Wendel Clark oraz Doug Gilmour dostąpią zaszczytu zastrzeżenia numerów, z którymi występowi na lodowej tafli. Tak więc pod kopułą Air Canada Centre, zawisną specjalne bannery upamiętniające wkład wniesiony dla dobra całej organizacji z prowincji Ontario.

To wszystko powinno sprawić, iż kibice lokalnej drużyny będą mogli choć na chwilę zapomnieć o przeciętnych wynikach zespołu w ostatnich latach. Warto nadmienić, iż obie uroczystości odbędą się w oddzielnym terminie.

W przypadku Clarka [numer 17 - przyp. red.] będzie to 22 listopada 2008 roku, kiedy to Maple Leafs spotkają się z Chicago Blackhawks. Natomiast Gilmour [numer 93 - przyp. red.] poczeka na swoją kolej nieco dłużej. Bowiem przedmeczowa ceremonia będzie miała miejsce 31 stycznia 2009 roku, gdy przeciwnikami będzie ekipa Pittsburgh Penguins.

Wspomniany duet dołączy do grupy 12 zawodników, którzy z różnych przyczyn musieli przerwać swoją sportową karierę, lecz nim to nastąpiło na zawsze zapisali się w klubowych annałach. Były to przede wszystkim takie legendy jak Frank Mahovlich, Darryl Sittler, czy Leonard 'Red' Kelly. Cała grupa oczywiście została również uchonorowana bannerami, lecz współcześni członkowie zospołu wciąż mogą korzystać, z numerów jakich używali niegdyś wymienieni gracze. Co ciekawe do tej pory tylko dwójka graczy miała zastrzeżone numery, są to Bill Barilko [numer 5 - przyp. red.] i Ace Bailey [numer 6 - przyp. red.].

Zarówno Clark, jak i Gilmour wciaż pracują w strukturach organizacji z Toronto. Pierwszy z nich sprawuje funkcję związkowego ambasadora, a drugi pełni rolę doradcy od spraw zawodniczych.
Tomasz Kaszczuk
hokej.net

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe