Comarch Cracovia w swoim drugim przedsezonowym sparingu sięgnęła po drugie zwycięstwo, ponownie pokonując EC Będzin Zagłębie Sosnowiec, jednak tym razem jedynie 1:0. Na listę strzelców wpisał się Tim Wahlgren. – To fajnie, że tutaj, przed kibicami, udało się już zaliczyć pierwsze trafienie – powiedział po meczu autor zwycięskiego gola.
– Myślę, że graliśmy nieco bardziej zespołowo w porównaniu do pierwszego spotkania, bardziej razem. Mamy jednak jeszcze sporo roboty do wykonania, aby właściwie to funkcjonowało. Każdego dnia pracujemy nad wieloma aspektami zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Zamierzamy to rozwijać i wynosić to na coraz to wyższy poziom, krok po kroku, z każdym kolejnym spotkaniem – dodał.
Mimo iż w całym starciu oglądaliśmy zaledwie jedno trafienie, to kibice zgromadzeni przy ul. Siedleckiego 7 nie mogli narzekać na nudę, wszakże obie ekipy w całym meczu oddały po ponad 30 strzałów.
– Oczywiście, mieliśmy sporo szans, aby zwyciężyć wyżej. Aczkolwiek rywale również mieli mnóstwo świetnych okazji, tu jednak ukłony należą się Alexowi, który dzisiaj świetnie spisywał się pomiędzy słupkami. W nadchodzących meczach musimy jednak odbierać przeciwnikom szanse do strzelenia bramek, a sami wykorzystywać swoje. To będzie znak, że wszystko idzie we właściwym kierunku – stwierdził były młodzieżowy reprezentant Szwecji.
A czego kibice Cracovii mogą spodziewać się po napastniku, który w swoim hokejowym CV ma ponad 300 meczów rozegranych w HockeyAllsvenskan i 10 spotkań w SHL?
– Myślę, że jestem mobilny w jeździe na łyżwach. W ataku z kolei mogę pochwalić się kreatywnością. Twierdzę, że jestem dość wszechstronnym graczem, który potrafi zarówno strzelić, jak i wspomóc kolegów w zespołu w trafieniu do siatki. Postaram się przenieść to tutaj, do Krakowa, aby przyczynić się do dobrej gry drużyny – zaznaczył Tim Wahlgren.
Na sam koniec warto dowiedzieć się, jakie cele stawia sobie przed nadchodzącym sezonem szwedzki napastnik w nowym klubie.
– Oczywiście moim celem jest wspomóc Cracovie w odniesieniu jak największej liczby zwycięstw. Chciałbym również rozwinąć się jako zawodnik. Na pewno chcę, żebyśmy o coś walczyli w nadchodzącym sezonie, a na koniec osiągnęli coś fajnego dla Klubu – zakończył 26-letni napastnik.
Czytaj także:
