WHL: Druzgocąca porażka "Jeźdźców" [WIDEO]

Prince Albert Raiders dzisiejszej nocy uległa przed własną publiką ekipie Saskatoon Blades aż 2:7, który czyha za ich plecami w ligowej tabeli. Niezadowolony był również Krzysztof Maciaś, któremu nie udało się zdobyć punktu.
Spotkanie przez dwie tercje było dość wyrównane, a bramki padały naprzemiennie. Losy odwróciły się jednak w trzeciej tercji, którą Blades wygrało z Prince aż 4:0.
Maciaś wystąpił dzisiaj na prawym skrzydle drugiej formacji. Oddał w meczu dwa celne strzały oraz wypadł na -2 w klasyfikacji plus/minus.
W całym sezonie ma już 15 rozegranych spotkań w najlepszej lidze juniorskiej na świecie, w których to zaksięgował 11 punktów za 8 bramek i 3 asysty. Może pochwalić się bilansem +9, a na ławce kar spędził dotąd 4 minuty. Wciąż daje mu to tytuł drugiego najlepszego strzelca w zespole.
Jego ekipa natomiast plasuje się na trzecim miejscu w konferencji wschodniej z dorobkiem 19 punktów, czyli stratą jednego punktu do pozycji lidera, który ma natomiast mecz rozegrany mniej.
Prince Albert Raiders - Saskatoon Blades 2:7 (1:1, 1:2, 0:4)
0:1 - Kibblewhite - Calvert (06:41),
1:1 - Ritchie - Hoffrogge, Oiring (12:20, 5/4),
1:2 - Armstrong - Molendyk, Saunderson (24:39),
2:2 - Dube - Oiring, Ritchie (25:36),
2:3 - Hansen - Keller, Wright (35:38, 5/4),
2:4 - Sidorow - Wong, Wright (41:15),
2:5 - Molendyk - Sidorow, Lisowsky (45:21),
2:6 - Saunderson - Keller, Parr (52:05),
2:7 - Lisowsky - Siepmann (53:48)
Strzały: 26-33
Minuty karne: 11-20
Wznowienia: 35-21
Widzów: 2258
Komentarze