Hokej.net Logo
SIE
31

Wielkie strzelanie w Krakowie. Sosnowiczanie po raz kolejny zaskakują faworytów na wyjeździe

Radość po golu Zagłębia Sosnowiec (Foto: Natalia Woźniak)
Radość po golu Zagłębia Sosnowiec (Foto: Natalia Woźniak)

Nie lada niespodziankę sprawili swoim kibicom hokeiści EC Będzin Zagłębia Sosnowiec, którzy pokonali w wyjazdowym meczu 14. kolejki TAURON Hokej Ligi ekipę Comarch Cracovii 5:4. Decydująca dla losów spotkania okazała się być trzecia odsłona, w której sosnowiczanie zdołali wybronić wcześniej wypracowane prowadzenie, dzięki czemu podopieczni Piotra Sarnika mogą się cieszyć z piekielnie ważnych trzech wyjazdowcyh punktów.

 

Pierwsza tercja przyniosła we wtorkowym meczu ogromne emocje. Zdecydowanie lepiej rozpoczęli ją miejscowi, bo już w 4. minucie na prowadzenie wyprowadził ich mocnym strzałem z niebieskiej Jaśkiewicz.

Goście się jednak nie poddawali i byli w stanie odpowiedzieć w 10. minucie za sprawą Bernackiego, który umieścił gumę w siatce i doprowadził do wyrównania. Sosnowiczanie z remisu cieszyli się zaledwie 16 sekund, bo wtedy znów odpowiedzieli podopieczni Marka Ziętary tym razem za sprawą Brandhammara.

Sosnowiczanie byli się w stanie jednak podnieść i po tym ciosie.Jeszcze przed końcem pierwszej odsłony po raz kolejny doprowadzili do wyrównania. Sprawcą takiego stanu rzeczy okazał się być Andrejkiw, który ładnym mierzonym strzałem pokonał Hebdę.

w drugie tercji tempo spotkania nieco siadło i szanse strzeleckie nie pojawiały się już tak często. Więcej z gry mieli jednak przyjezdni, którzy kąsali miejscowych swoimi kontrami. Po jednej z takich kontr pod koniec drugiej odsłony na prowadzenie po raz pierwszy w tym spotkaniu posłał Krężołek, który zmienił tor lotu gumy po wrzutce Szturca.

Od początku trzeciej odsłony do natarcia ruszyli gospodarze i kilkukrotnie przetestowali czujność golkipera przyjezdnych, ale nie potrafili władować krążka do siatki.Goście byli bardzo niebezpieczni w swoich kontrach.

Taki stan rzeczy obowiązywał do polowy trzeciej tercji, wtedy to do wyrównania doprowadzili podopieczni Marka Ziętary, a konkretnie Lundgren. Szwed podczas gry w przewadze zdjął pajęczynę z okienka bramki Spěšnego.

Sosnowiczanie jednak odpowiedzieli błyskawicznie, bo już 40 sekund póżniej prowadzenie przywrócił im Tyczyński. Kilka minut później sytuacja Cracovii zrobiło się już podbramkowa, gdy w liczebnej przewadze prowadzenie gości podwyższył Krężołek. 

Miejscowych było stać na odpowiedź za sprawą bramki Younana w 58. minucie, ale nie byli już w stanie doprowadzić do wyrównania przed końcem spotkania.

Sosnowiczanie po rozczarowującej porażce z ekipą KH Energi toruń znów zaskakują faworytów na wyjeździe, a krakowianie muszą przełknąć gorycz dość niespodziewanej i nieplanowanej porażki.


Comarch Cracovia - EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 4:5 (2:2, 0:1, 2:2)
1:0 Oskar Jaśkiewicz - Sebastian Brynkus, Oliver Olsson (03:19)
1:1 Michał Bernacki - Arkadiusz Karasiński (09:01)
2:1 Anton Brandhammar - Oskar Jaśkiewicz (09:17)
2:2 Witalij Andrejkiw - Damian Tyczyński, Eric Kaczyński (17:54)
2:3 Patryk Krężołek - Roman Szturc, Witalij Andrejkiw (38:04)
3:3 Johan Lundgren - Tim Wahlgren, Damian Kapica (49:33)
3:4 Damian Tyczyński - Arkadiusz Karasiński (50:16)
3:5 Patryk Krężołek - Damian Tyczyński (52:28, 5/4)
4:5 Alexander Younan - Johan Lundgren, Oskar Jaśkiewicz (57:53)

Sędziowali: Michał Baca , Rafał Noworyta (główn), Łukasz Sośnierz , Dariusz Pobożniak (liniowi)
Minuty karne: 4-8
Strzały: 34-35
Widzów: 700

Cracovia: Ł. Hebda - A. Brandhammar, O. Jaśkiewicz, K. Mocarski, O. Olsson, H. Johansson - M. Kruczek, A. Younan, J. Lundgren, T. Wahlgren, D. Kapica - J. Wanacki (2), S. Bieniek, S. Brynkus, D. Jarosz (2), S. Marzec - J. Kamienieu, K. Mętel, K. Sterbenz, K. Malasiński, A. Dziurdzia.
Trener: Marek Ziętara

Zagłębie: P. Spěšný - M. Charvát (2), M. Kotlorz, R. Szturc, D. Nahunko, P. Krężołek - J. Šaur (2), M. Sozanski, I. Korenczuk, J. Viikilä, M. Djumić - O. Krawczyk, W. Andrejkiw (2), M. Bernacki (2), D. Tyczyński, A. Karasiński - O. Włodara, A. Menc, E. Kaczyński, N. Bucenko, P. Ciepielewski.
Trener: Piotr Sarnik

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 4

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Hoka
    2024-10-15 22:46:46

    Drugie z rzędu zwycięstwo na wyjeździe. Super!
    Szkoda, że u siebie taka nędza.
    Przy słabszej grze Katowic to nawet o 3 miejsce można by się bić.
    Ale nie... Przecież mamy środkowego Viikile :) Co za gość!
    Jak już nie można go wymienić na klasowego środkowego to może chociać przekwalifikować na obrońcę? W razie czego wypożyczyć do FUDECO :)

    • KS Nędza
      2024-10-16 09:22:39

      teraz można spokojnie czekać na kolejne wyjazdowe spotkania Sanok i Katowice czyli +6 oczek ;-)
      dobrze że Krężołkowi zaczyna przybywać goli bo start był lichy -aby zdobył w tym sezonie tyle bramek co poprzednio

  • Seryn
    2024-10-15 23:24:19

    Czy naprawdę nikt nie widzi że nie wystarczy być Finem Czechem Kanadyjczykiem żeby być hokeista . Wielu naszych młodych lepszych jest pomijanych co z tym hokejem w Polsce ???? Idąc tym tokiem co polska myśl szkoleniowa jako Polak czekam na kontrakt we włoskiej piłce siatkowej.

    • Koszki
      2024-10-15 23:36:57

      Polska myśl szkoleniowa jest to i tak dwie ligi wyżej niż myśl szkoleniowa Sarniak.
      Nawet nie probuj tego zrozumieć to wykracza poza granice zdrowej logiki.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe