Witt zawieszony (VIDEO)

Obrońca New York Islanders, Brendan Witt został przez NHL zawieszony na pięć spotkań za brutalny atak na Niklasa Hagmana.
Do zdarzenia doszło w trzeciej tercji czwartkowego meczu pomiędzy Islanders a Toronto Maple Leafs. W 43. minucie gry Witt zaatakował łokciem głowę Hagmana, za co został ukarany karą meczu. Fiński skrzydłowy nie wrócił już do gry i nie wystąpi w dzisiejszym spotkaniu Maple Leafs z Ottawa Senators. Władze NHL podjęły decyzję o zawieszeniu Witta na pięć spotkań, za które nie otrzyma on wypłaty. 34-letni obrońca będzie mógł wrócić na lód dopiero 10 marca, co ciekawe także w meczu przeciwko Toronto Maple Leafs. Nie wiadomo jednak, czy Witt będzie wtedy wciąż zawodnikiem Islanders, bowiem przed środowym zamknięciem okresu wymian w NHL obrońca "Wyspiarzy", którzy nie walczą już o play-offy może stać się łakomym kąskiem dla klubów liczących na wzmocnienie się przed rozgrywkami posezonowymi twardo grającym graczem.
Brendan Witt już po czwartkowym meczu mimo, że nazwał swój atak "przypadkowym" przyznał, że spodziewa się zawieszenia, od którego nie będzie się odwoływał. Jeszcze w trakcie spotkania dowiadywał się o samopoczucie Niklasa Hagmana. Także generalny menedżer Islanders, Garth Snow nie ma wątpliwości, co do słuszności decyzji NHL. - Jesteśmy zawiedzeni stratą na taki okres gracza tej klasy i o takim charakterze, jak Brendan, ale rozumiemy troskę NHL dotyczącą ataków na głowę- mówi Snow. Brendan Witt rozegrał w tym sezonie 49 spotkań, w których uzyskał 7 asyst i otrzymał 75 minut kar.
Atak Brendana Witta na Niklasa Hagmana
Komentarze