Niedziela była z pewnością wyjątkowa dla Pawła Kozendry. Wychowanek Cracovii, podczas ligowego starcia z GKS-em Tychy, został nagrodzony przez szefostwo "Pasów" i stowarzyszenie kibiców.
Kozendra przeszedł w Krakowie przez wszystkie etapy szkolenia. W seniorskim zespole zadebiutował w 1993 roku, z kolei w latach 1996-2005 był kapitanem Cracovii.
Grał w "Pasach", gdy sekcja hokejowa znajdowała się na skraju upadku i brakowało pieniędzy na sprzęt, a także podstawowe potrzeby. Był też w zespole, gdy pieczę nad klubem przejęła firma Comarch i wówczas zaczął się czas świetności krakowskiego klubu.
Awansował z ekipą z Siedleckiego 7 na najwyższy szczebel rozgrywkowy w kraju. Z kolei w sezonie 2004/2005 krakowianie jako beniaminek sięgnęli po brązowy medal mistrzostw Polski.
Rok później, po blisko 24 latach w pasiastych barwach, Kozendra sięgnął po najcenniejsze hokejowe trofeum w naszym kraju, czyli tytuł mistrza Polski.
Paweł Kozendra łyżwy na kołku zawiesił w roku 2007. W trakcie swojej całej seniorskiej kariery reprezentował ekipę spod Wawelu w ponad 400 spotkaniach, pozostając im lojalny jako zawodnik przez ponad 25 lat.
W niedzielę koszulka z jego nazwiskiem, ufundowana przez stowarzyszenie Cracovia Hockey Team, zawisła obok największych legend krakowskiego hokeja: Romana Stebleckiego, Bogdana Migacza i Daniela Laszkiewicza. Specjalną koszulkę w ramie ufundował mu też krakowski klub.
Czytaj także: