Hokej.net Logo

Wyłonią rywala dla GieKSy. Dobry start gospodarzy w Pucharze Kontynentalnym

Zawodnicy francuskiej drużyny Ducs d'Angers
Zawodnicy francuskiej drużyny Ducs d'Angers

Rozpoczął się turniej drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego, który wyłoni grupowego rywala dla GKS-u Katowice w turnieju finałowym tych rozgrywek. W pierwszym dniu imprezy do awansu przybliżyli się jej gospodarze.

Rozgrywki grupy C drugiej rundy we francuskim Angers wyłonią 2 zespoły, które w styczniu zagrają o trofeum. Dziś pierwszy krok w kierunku awansu zrobił gospodarz imprezy. Ekipa Ducs d'Angers miała jednak problemy, bo dwukrotnie traciła prowadzenie w meczu z łotewską ekipą Mogo Ryga, która gra na tym etapie dzięki wygraniu turnieju pierwszej rundy przed miesiącem. Ale ostatecznie gospodarze zwyciężyli 6:4. Kluczowy fragment meczu miał miejsce w połowie trzeciej tercji, gdy francuska ekipa grała w... osłabieniu. Najpierw Jonathan Carbonneau strzelił dla niej w mniej liczebnym składzie gola dającego prowadzenie 4:3, a później, chwilę po zakończeniu kary Neila Manninga Nicolas Ritz podwyższył na 5:3. Choć rywale zdołali w ostatniej minucie na chwilę zmniejszyć straty, to miejscowi już nie pozwolili się dogonić. Charbonneau zaliczył także asystę, również gola i asystę w drużynie wicemistrzów Francji miał Orrin Centazzo, a na liście strzelców znaleźli się jeszcze obrońcy Manning i Jere Rouhiainen oraz napastnik Daniel Viksten, który ustalił wynik w samej końcówce, gdy w mistrz Łotwy grał już bez bramkarza.

Ducs d'Angers - Mogo Ryga 6:4 (2:0, 1:3, 3:1)
Rouhiainen (18.), Manning (19.), Centazzo (32.), Charbonneau (48.), Ritz (49.), Viksten (60.) - Sarkanis (21.), (35.), Daugaviņš (25.), Ziemiņš (60.)

Turniej grupy C rozpoczął mecz występujących w międzynarodowych ligach drużyn: włoskiej SG Cortina z Ligi Alpejskiej i rumuńskiej Gheorgheni HK z Erste Ligi, która - tak jak Mogo - wywalczyła awans na ten etap rywalizacji wygrywając przed miesiącem turniej pierwszej rundy. Zespół z Włoch ostatecznie wygrał 5:3, choć najpierw stracił trzybramkowe prowadzenie. Jednak w 58. minucie Luca Barnabò zdobył dla niego gola, który okazał się być zwycięskim, a tuż przed końcem spotkania Fin Oskari Kalajanniska ustalił wynik strzałem do pustej bramki. Ten ostatni zaliczył także 2 asysty. Po bramce i asyście dla zwycięzców uzyskali: Barnabò, Jacob Stöffling, a także Chad Pietroniro - jeden z pięciu urodzonych za oceanem, ale mających włoskie korzenie hokejowych braci, których trójka występuje w Cortinie. Dla włoskiej drużyny trafił także Filippo Pompanin. Ich zespół wygrał, choć w celnych strzałach faworyzowani przed meczem przez bukmacherów rywale mieli przewagę 30-19.

SG Cortina - Gheorgheni HK 5:3 (3:1, 0:1, 2:1)
Pompanin (4.), C. Pietroniro (6.), Stöffling (7.), Barnabò (58.), Kalajanniska (60.) - Haaranen (15.), Williams (28.), Vincze (49.)

Sobota:
SG Cortina - Mogo
Ducs - Gheorgheni HK

W tym roku, w związku z problemami ze znalezieniem gospodarza jednego z pierwotnie zaplanowanych turniejów rundy półfinałowej Pucharu Kontynentalnego, Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie zmieniła format rozgrywek. W drugiej rundzie odbywa się tylko jeden turniej, z którego 2 najlepsze drużyny awansują do styczniowego turnieju finałowego. W tym ostatnim wystąpi 6 drużyn, a nie 4 jak dotychczas. 4 z tych 6 drużyn zostały zakwalifikowane automatycznie na podstawie wyników zespołów z poszczególnych krajów z poprzednich lat. Jest wśród nich reprezentujący Polskę GKS Katowice. "GieKSa" w turnieju finałowym w brytyjskim Nottingham zagra w 3-zespołowej grupie z miejscowymi Nottingham Panthers, a także z drużyną, która w ten weekend zajmie w Angers 2. miejsce.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • RafałKawecki
    2025-11-15 00:11:29

    To ten "kubek" jeszcze istnieje ?

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe