Na platformie Amazon Prime Video można obejrzeć drugi sezon pokazujący NHL od kuchni. Jest ciekawie
Podobnie jak pierwszy, drugi sezon również liczy sześć odcinków a każdy z nich poświęcony jest konkretnemu momentowi, lub osobie, która szczególnie zapisała się na kartach sezonu 2024/25 ligi. Zajrzymy zatem za kulisy Turnieju Czterech Narodów, wspomnimy tragicznie zmarłych braci Johnny’ego i Matthew Gaurdeau, zobaczymy jak Aleksandr Owieczkin zostaje nowym rekordzistą ligi pod względem zdobytych bramek.
Wiadomo, że w Kanadzie hokej ma status narodowej religii, nie dziwi zatem, że w tym - podobnie jak w pierwszym - sezonie produkcji, znajdziemy całą masę kanadyjskich smaczków. Wpadniemy na tafle NHL do Ottawy, Toronto i Edmonton. O hokeju opowiedzą nam m.in. Sid Crosby (którego odwiedzimy w rodzinnym Halifaxie), Marc-André Fleury, Quinton Byfield, i Seth Jarvis (z punktu widzenia zawodnika) oraz Brendan Shanahan, wieloletni manager Toronto Maple Leafs, a niegdyś zawodowy hokeista (z punktu widzenia działacza), zobaczymy też z bliska kanadyjsko-amerykańskie przy okazji wspomnianego Turnieju Czterech Narodów.
Hokej to nie tylko walka na lodzie, to – może przede wszystkim – ogromne ambicje, ciężka praca, czasami spore ego, a czasem chwile zwątpienia i zastanawianie się, czy aby na pewno mam być tu, gdzie jestem i robić to, co robię. Cała produkcja kładzie nacisk na psychologiczny aspekt tego sportu i presji, z jaką mierzą się zawodowcy występujący z logo najlepszej ligi świata na swoich koszulkach. Bohaterowie „FaceOff” są w tym wszystkim bardzo ludzcy, ściągnięci ze sportowego piedestału, pokazujący swoje miękkie, emocjonalne podbrzusze, co pozwala wciągnąć się w opowiadaną przez produkcję historię nawet jeśli nie jest się szczególnym fanem, czy znawcą hokeja.
Zawodnicy opowiadają m.in. o swoich rodzinnych rywalizacjach, na przykład Brady Tkachuk mówi o swojej ustawicznej walce o to, by nie żyć cały czas w cieniu utytułowanego starszego brata, bo sam swoje ambicje i coś do udowodnienia. Seth Jarvis wprost opowiada jaki emocjonalny wpływ miało na niego to, że chociaż otrzymał powołanie na zgrupowanie, to już nie dostał się do składu Kanady na juniorskie Mistrzostwa Świata, wdowa po Johnny’m Hockeyu opowiada o tym jakim wsparciem w potwornie trudnych chwilach jest dla niej klub męża i hokejowa społeczność. Mamy też okazję zobaczyć od kuchni jak wygląda praca hokejowego managera, czy agenta.
Serial ogląda się bardzo dobrze. Jest świetnie zrealizowany, zdjęcia są genialne, a hokeiści pokazani są zarówno na lodzie w czasie meczów i treningów, jak i w sytuacjach zupełnie prywatnych. Kolejne sześć odcinków to gratka dla fanów hokeja, produkcja, która osiągnęła idealną równowagę – tu jest wszystko: przyjaźnie i antypatie, dramaturgie i ambicie, emocje i poświęcenie "FaceOff: Inside NHL" to taka seria, że palce lizać. Polecam!
Czytaj także: