Sezon ogórkowy pomału dobiega końca, już za nieco ponad miesiąc ruszają ligi europejskie. W DEL i SHL rywalizacje o tytuł mistrzowski będą niezwykle emocjonujące a drużyny w znaczący sposób zmieniło swoje składy.
SHL
Już za trochę ponad miesiąc – 21 września – rozpocznie się nowy sezon Svenska hockeyligan (SHL). Kolejny sezon będzie również doskonałą okazją, aby skorzystać z bonusu w Fortunie. Ten legalny w Polsce bukmacher wiedzie prym jeśli chodzi o ofertę na hokej i pozostaje mieć nadzieję, że kolejny rok to tylko potwierdzi.
Wracając do szwedzkiej ligi, do rozgrywek ma przystąpić 14 zespołów. Stan ten obowiązuje od 2015 roku. Do fazy play – off awansuje 10 drużyn. Sześć pierwszy ekip trafia bezpośrednio do ćwierćfinału. Cztery następne ( czyli z miejsc 7 – 10) łączą się w dwie pary w 1/8 finału. Zwycięzcy – dwa zespoły – uzupełniają grono półfinalistów. Drużyny, które zajmą miejsca 11 i 12 kończą sezon. Nie uczestniczą już w walce o utrzymanie a także o medale. Natomiast zespoły z miejsc 13 i 14, czyli dwie najgorsze drużyny w sezonie zasadniczym mierzą się między sobą w rozgrywkach play – out o utrzymanie.
W zeszłym sezonie mierzyły się w nim HV71 z Oskarshamn. Zwycięsko wyszła drużyna HV71, która pokonała w serii 4:3 swojego rywala i utrzymała się w najwyższej hokejowej klasie rozgrywkowej Szwecji. W miejsce Oskarshamn awansowało Brynas, które w finale HockeyAllsvensan pokonało Djurgardens 4:0.
Mistrzowskiego tytułu bronić będzie natomiast Skelleftea, która pokonała w finale Rogle. Dla obecnego triumfatora rozgrywek był to drugi finał z rzędu. W sezonie 2022/23 Skelleftea uległa w finale Vaxjo Lakers, które to wygrało także sezon zasadniczy.
DEL
Dwa dni wcześniej, 19 września, zmagania rozpoczyna niemiecka Deutsche Eishockey Liga, w skrócie DEL. Do rozgrywek, podobnie jak w przypadku ligi szwedzkiej, ma przystąpić czternaście ekip. Do fazy play – off awansuje 10 drużyn. Sześć pierwszych zespołów trafia bezpośrednio do ćwierćfinału rozgrywek, natomiast zespoły z miejsc 7 – 10 do 1/8 finału, gdzie utworzone zostaną dwie pary. Ich zwycięzcy uzupełnią stawkę ćwierćfinalistów. Dla zespołów, które zajęły miejsca od 11 do 14, sezon się kończy. Nie maja już meczów o medalu i o utrzymanie.
Mistrzowskiego tytułu bronić będzie Eisbaren Berlin. Hokeiści ze stolicy Niemiec w finale pokonali 4:1 Fischtown Penguins Bremerhaven. W sezonie zasadniczym oba te zespoły także były najlepsze. Berlińczycy zajęli w nim drugie miejsce, zaś zespół z Bremerhaven pierwsze. Do niższej klasy rozgrywkowej powinna spaść jedna drużyna. Powinna, bo w przypadku poprzedniego sezonu tak się jednak nie stało. Najgorszą drużyną okazała się Augsburger Panther, która w 52 meczach wywalczyła 53 punkty. Na szczęście dla hokeistów z Augsburga mistrz DEL2 – Eisbaren Regensburg – nie ubiegał się o start w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech. Może nadchodzący sezon będzie lepszy w wykonaniu Panter i hokeiści z Augsburga unikną zajęcia ostatniego miejsca w lidze.
Czytaj także: