Koniec z podawaniem sobie rąk po meczach przez hokeistów. Rezygnacja z tego zwyczaju ma przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się wirusów.
Podawanie sobie rąk przez zawodników rywalizujących drużyn zostaje ze skutkiem natychmiastowym usunięte z pomeczowych ceremonii w fińskiej ekstraklasie hokejowej (Liiga). Władze ligi poinformowały o tym w opublikowanym dziś komunikacie w swoich mediach społecznościowych. Nowe zasady będą obowiązywały już w dzisiejszych spotkaniach tamtejszej ligi i mają być stosowane do odwołania.
Liiga w swoim oświadczeniu wyjaśnia, że ma to "zapobiegać możliwemu jesiennemu rozprzestrzenianiu się chorób wirusowych".
W Finlandii w erze pocovidowej nie po raz pierwszy wprowadzono takie środki ostrożności w najwyższej lidze hokejowej. Tak samo było w lutym tego roku. Wtedy tłumaczono to jednak reakcją na już występującą epidemię grypy. Teraz Liiga robi to profilaktycznie. Wcześniej także takie same zasady obowiązywały podczas pandemii COVID-19.
Od teraz hokeiści mają sobie dziękować za rywalizację przybijając pięścią popularnego "żółwika", tak jak podczas celebrowania zdobycia gola z graczami znajdującymi się w boksie. Liiga zastrzega jednak, że ma się to odbywać z założonymi rękawicami.
- Wszystkie pozostałe pomeczowe procedury będą przeprowadzane normalnie - piszą władze rozgrywek.
Dodają również, że o odwołaniu wprowadzonych dziś środków ostrożności i powrocie do normalnej praktyki podawania sobie rąk przez zawodników poinformują w specjalnym komunikacie.
Czytaj także: