Rozgrywki hokejowe w najwyższej lidze krajowej mają wystartować 6 września, czyli już za dziewięć dni. Inauguracji zmagań o mistrzostwo Polski nadal towarzyszy jednak sporo niewiadomych. Kiedy wystartuje sezon 2013/2014 na zapleczu PHL? Wciąż tego nie wiadomo.
Głównym problemem zarządu Polskiego Związku Hokeja na Lodzie jest fakt, iż w przededniu inauguracji wciąż nieznana jest liczba drużyn, która o mistrzostwo kraju miałaby walczyć!
Do udziału w Polskiej Hokej Lidze zgłosiły się dotąd Polonia Bytom i HC GKS Katowice (mimo iż zatwierdziły do gry - podobno - tylko 13 zawodników). Chęć walki o mistrzostwo Polski wyraziły także Cracovia, JKH GKS Jastrzębie, GKS Tychy, Ciarko PBS Bank KH Sanok oraz Aksam Unia Oświęcim. Przedstawiciele wspomnianych pięciu klubów od dawna zaznaczali jednak, że nie zamierzają rywalizować w lidze, w której warunki ustala nowa spółka PHL. Chcą przystąpić do zmagań na starych zasadach.
Ogień zostanie ugaszony?
To jednak wciąż nie koniec kłopotów i niejasności! Nadal nie wiadomo bowiem, jak potoczą się losy drużyn, które powinny - w myśl nowych zasad - wykupić tzw. „dzikie karty” na grę w PHL. Mowa o KTH 1928 Krynica oraz Podhalu Nowy Targ.
Pierwsza z tych ekip to „drużyna marzeń”, składająca się z reprezentantów Polski oraz graczy zagranicznych. Z ostatnich plotek wynika jednak, że w najbliższych dniach - jeśli nie nastąpi przełom - krynicki Dream Team może się rozpaść, a zawodnicy powrócą do swoich wcześniejszych klubów.
Działacze Podhala Nowy Targ upierają się tymczasem, iż nie wykupią „dzikiej karty”, gdyż bezpłatnie powinni zająć miejsce Zagłębia Sosnowiec, które z kolei zrezygnował z gry o mistrzostwo kraju, ze względu na poważne kłopoty finansowe.
Ogień towarzyszący inauguracji rozgrywek być może zostanie ugaszony jutro, gdyż prezesi klubów zostali zaproszeni na sejmową Komisję Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
Pierwsze mecze przełożone?
Fatalna atmosfera wokół ekstraligi trafia rykoszetem w zmagania niższego szczebla, do których przygotowują się hokeiści toruńskiej Nesty. W pierwszej lidze niewiadomych jest jednak równie dużo.
PZHL przygotował co prawda wstępny terminarz dla dziewięciu drużyn (w tym gronie znalazłyby się m.in. dwie ekipy Szkoły Mistrzostwa Sportowego), lecz wskazanie - w tej chwili - liczby zespołów, które zagrają w pierwszej lidze, jest pomysłem szalonym.
Inauguracja rozgrywek na zapleczu PHL - przynajmniej teoretycznie - miałaby nastąpić za niespełna trzy tygodnie - 14 i 15 września. Tymczasem, dokładnie w tym terminie, toruńscy hokeiści... będą w Holandii.
- Wcześniej, również nieoficjalnie, mówiono nam, że pierwsza liga wystartuje 21 września. Reasumując, nie wiem, kiedy te rozgrywki się rozpoczynają - stwierdził Bogdan Rozwadowski, prezes Klubu Sportowego Toruń Hokejowej Spółki Akcyjnej. - Jeżeli zdarzy się tak, że inauguracja odbędzie się 14 września, postaramy się przełożyć nasze mecze ligowe. Do Holandii, na turniej towarzyski (odbędzie się w dniach 13-15 września - przyp. red.), na pewno pojedziemy.
Dariusz Łopatka - Nowości
Czytaj także: