Zapowiedź weekendowej kolejki spotkań I Ligi.

Przed nami XXIX oraz XXX kolejka spotkań I Ligi hokeja na lodzie. Rozgrywki wchodzą już w decydującą fazę, ale przewaga punktowa jaka jest między poszczególnymi drużynami w czołówce tabeli, pozwala przypuszczać, że wielkich zmian w tabeli nie będzie. Jest to kolejka wyjazdów, dla faworytów rozgrywek. Czy gospodarze okażą się na tyle gościnni i oddadzą w komplecie wszystkie wygrane? Czy może odczekamy jakiejś sensacji? Zapraszamy na zapowiedz weekendowej kolejki I Ligi.

MMKS Nowy Targ (4) - Unia Oświęcim (1)s. 18n. 17

Młodzież z Nowego Targu nie raz pokazała, że jest trudnym rywalem dla każdego. Łatwo punktów nie oddali nikomu, a podczas pojedynków z faworytami potrafią sporo namieszać. Okazja ku temu jest doskonała. Unia w ostatnich spotkaniach mimo, że wygrywa prezentuje się słabo, co nienajlepiej rokuje przed zbliżającymi się play-offami. Jacek Szociński przed pojedynkiem z liderem ma spory orzech do zgryzienia, jak zastąpić lidera zespołu Kaspra Bryniczkę, który otrzyma swoją szansę gry w pierwszej drużynie Wojasa Podhala Nowy Targ. Natomiast lider kompletuje skład przed decydującą batalią o powrót do elity. W ostatnim czasie szeregi Unii Oświęcim wzmocnił obrońca Jakub Kubrak, 24-letni Amerykanin polskiego pochodzenia, który ostatnio występował w Sanoku. Zaprezentował się całkiem dobrze notując w trzech meczach już dwa „trafienia”.

Orlik Opole (7) - GKS Katowice (3)s. 18:30n. 18:30

Walczący o finałową „czwórkę” Orlik pokazał się z bardzo dobrej strony w Oświęcimiu, mimo poniesionych dwóch porażek. Ostateczne rezultaty8-4 oraz5-3 pokazują, że Opolanie na finiszu rozgrywek są w niezłej dyspozycji. Katowiczanie natomiast borykają się z wieloma problemami. Największym ich zmatrwieniem, może okazać się absencja lidera punktacji kanadyjskiej Lubosa Zetika, który w ostatnim meczu rozciął dłoń i jego występ jest bardzo niepewny. Gospodarze z meczu na mecz przybliżają się do określonego celu – awansu do fazy play-off (Orlik ma jeszcze do rozegrania jeszcze trzy zaległe spotkania - dwa z SMSem Sosnowiec i jeden z GKSem Katowice przyp. redakcja). A punkty wywalczone w najbliższym pojedynku mogą okazać sie bezcenne w ostatecznym rozrachunku.

SMS Sosnowiec (5) - KTH Krynica (2)s. 17 n. 20

Drużyna Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Sosnowca podejmie wice lidera tabeli. W meczach rozegranych w poprzedniej rundzie w Krynicy, to gospodarze zgarnęli komplet punktów, ale były to mecze bardzo zacięte i niezwykle emocjonujące. A wyniki 2:1 oraz 6:2 mówią same za siebie. Podopieczni Tomasza Rutkowskiego w ostatnich tygodniach mierzą się z samą „czołówką” i niestety notują same porażki (6:8 i 2:7 z Unią oraz 10:3 i 7:1 z Katowicami ). I są to wyniki poniżej oczekwań, gdyż od drużyny złożonej w dużej mierze z młodzieżowych reprezentantów kraju, powinno się oczekiwać więcej. Kateheci natomiast w ostatnim czasie systematycznie wzmacniają skład. Do pozyskanych w ostatnim czasie Janne Kivinena i Pavela Asmalovskiego, dołączył ostatniokolejny stranieri - obrońca Vladimir Matveev, mający za sobą występy w lidze rosyjskiej orazlitewskiej. Czy to okażą się wzmocnienia na miarę awansu do ekstraligi? Pierwsze przetarcie już za nami. Kivinen i Asmalovski zaliczyli już pierwsze trafienia w tych rozgrywkach. Z kolei Matveev prawdopodobnie otrzyma szansę debiutu i zaprezentowania swoich umiejętności w najbliższym spotkaniu.

Mazowsze Legia Warszawa (6)- Stoczniowiec II Gdańsk (8) s. 15:30 n. 13:30

Faza play-off wymyka się warszawskim hokeistom z rąk. Straty punktowe poniesione w meczach z najsłabszymi drużynami ligi komplikuje nieco sytuację podopiecznych Stanisława Małkowa. Ale oni zapewnie nie składają broni i łatwo się nie poddadzą. Powodem do zadowolenia dla trenera Legii powinien być powrót do drużyny najlepiej punktującego obrońcy z ubiegłego sezonu Marcina Pawłowskiego. Zawodnik długo borykał się z różnymi kontuzjami, ale obecnie jest już do dyspozycji trenera. Może okazać się cennym wzmocnieniem gdyż do powstrzymania w szeregach Stoczniowca będzie Aron Chmielewski, będący ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji. To właśnie m.in. postawa tego zawodnika zadecydowała o wywiezieniu trzech punktów z Nowego Targu.

Cracovia II Kraków (10) - Zagłębie II Sosnowiec (9)s. 11 n. 11

Pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli, a zarazem dwóch najsłabszych drużyn w tegorocznych rozgrywkach pierwszej ligi. Obydwie drużyny w ostatnim czasie zdobywały punkty tylko w pojedynkach z Legią (Cracovia wywalczyła 1 punkt, natomiast Zagłębie - 3 przyp. red). Do wywalczenia tych punktów znacznie przyczyniły się „posiłki” z ekstraigowych drużyn. Czy wobec piątkowych porażek pierwszych zespołów będzie miała miejsce podobna sytuacja? W poprzedniej rundzie to Zagłębie dwa razy było górą odnosząc dwa pewne zwycięstwa 5:1 oraz 5:0. Ale może atut własnego lodowiska okaże się decydujący i rezerwy mistrza kraju odniosą w końcu upragniony komplet punktów.