Zawodnik rywali Polaków zdyskwalifikowany na rok za rasizm [WIDEO]
Zawodnik reprezentacji Ukrainy, z którą Polska zmierzy się w tegorocznych Mistrzostwach Świata dywizji I grupy B, został zdyskwalifikowany na rok za rasistowski gest pod adresem rywala.
IIHF ogłosiła dziś decyzję o zawieszeniu na rok gracza drużyny HK Krzemieńczuk Andrija Denyskina za rasistowski gest pod adresem Amerykanina Jalena Smerecka, występującego wówczas w drużynie Donbasu Donieck.
Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku podczas meczu ukraińskiej ligi UHL. Po przepychance między graczami Denyskin obraził rywala wykonując gest imitujący obieranie i jedzenie banana. Federacja Hokeja Ukrainy (FHU) zawiesiła go wówczas na 13 meczów, co było najwyższą dopuszczalną w regulaminie rozgrywek karą za takie zachowanie. Teraz jednak Denyskin nie będzie mógł grać przez rok.
- Na rasistowskie gesty, komentarze czy działania absolutnie nie ma miejsca w hokeju czy gdziekolwiek - powiedział po ogłoszeniu rocznego zawieszenia Denyskina prezydent IIHF Luc Tardif. - Działania Denyskina są całkowicie nieakceptowalne i nie będą tolerowane. Choć już odbył karę zawieszenia na 13 meczów ligowych swojego klubu, to Decydujący Panel uznał, że wymagany jest dalszy okres zawieszenia.
IIHF podkreśliła w swoim komunikacie o nałożeniu dyskwalifikacji, że gest Denyskina był bez wątpienia rasistowski i że sam zawodnik przyznał to w trakcie postępowania.
Denyskin w tym sezonie rozegrał w Ukraińskiej Lidze Hokejowej (UHL) 6 meczów, w których strzelił 2 gole i zaliczył 3 asysty. Rok temu w 42 meczach zdobył 57 punktów i został wybrany najlepszym napastnikiem ligi, a także trafił do Drużyny Gwiazd sezonu. Zaowocowało to pierwszymi w karierze powołaniami do seniorskiej reprezentacji kraju.
Teraz przez rok nie będzie mógł uczestniczyć we wszystkich rozgrywkach sankcjonowanych przez IIHF, w tym również w Mistrzostwach Świata dywizji I grupy B, w których Ukraina wiosną będzie rywalizowała m.in. z Polską.
23-letni napastnik podczas procesu dyscyplinarnego przyznał, że zachował się źle i powiedział, że zaraz po meczu przeprosił Smerecka. Ten ostatni niedługo po całym incydencie opuścił ligę ukraińską i przeniósł się do Niemiec. Obecnie jest zawodnikiem drużyny Bietigheim Steelers w DEL.
Podczas postępowania dyscyplinarnego szef sędziów FHU Maksym Urda przyznał, że jego związek nie mógł nałożyć na Denyskina dłuższej kary zawieszenia niż 13 meczów, ale jego zdaniem regulamin dyscyplinarny powinien zostać zmodyfikowany, by to umożliwić. FHU ma pracować z IIHF nad stworzeniem nowych przepisów, które pozwolą wymierzać bardziej surowe kary za rasistowskie zachowania. Prezydent Tardif w zeszłym roku zapowiedział przegląd przepisów dyscyplinarnych obowiązujących w poszczególnych krajach, by wprowadzić do nich regulacje wprost odnoszące się do karania przypadków rasizmu.
Komentarze