Erik Johnson postanowił zawiesić łyżwy na kołku. 37-letni zawodnik na taflach NHL rozegrał 17 sezonów.
37-letni obrońca został wybrany z numerem 1 przez St. Louis Blues w drafcie w 2006 roku, w 2022 roku wzniósł Puchar Stanleya w barwach Colorado Avalanche W zeszłym sezonie Amerykanin zdobył pięć punktów (dwa gole i trzy asysty) w 36 meczach dla Colorado i Philadelphia Flyers. W dwóch meczach fazy play-off nie wpisał się do protokołu..
Johnson ma na swoim koncie w sumie 348 punktów (95 goli, 253 asysty) zanotowanych podczas 1023 meczów sezonu zasadniczego dla Blues, Avalanche, Buffalo Sabres i Flyers oraz 13 punktów (pięć goli, osiem asyst) w 57 spotkaniach play-off.
– Odchodzę na emeryturę z sercem pełnym wdzięczności – powiedział srebrny medalista olimpijski z 2010 roku. – St. Louis Blues, Buffalo Sabres, Philadelphia Flyers, a przede wszystkim dla Colorado Avalanche: dziękuję za szanse i wspomnienia, zwłaszcza za Puchar Stanleya w 2022 roku. Do moich kolegów z drużyny, trenerów i sztabu: Wasze wsparcie, koleżeństwo i poświęcenie ukształtowały moją karierę. Do kibiców: Wasza pasja sprawiła, że każda chwila była niezapomniana. Do mojej rodziny i przyjaciół: Wasza bezwarunkowa miłość i wsparcie pomogły mi przetrwać. Hokej był moim życiem i jestem wdzięczny za każdą sekundę. Z niecierpliwością czekam na to, co przyniesie przyszłość.
Czytaj także: