Zmarł wybitny koreański hokeista
Smutne wieści napłynęły z Korei Południowej. Nie żyje Min Ho Cho, jeden z najlepszych hokeistów w historii koreańskiego hokeja. Miał 35 lat.
Min Ho Cho występował na środku ataku i był graczem dysponującym dobrym przeglądem pola. Potrafił regulować tempo gry, a także doskonale dograć do swojego kolegi z ataku.
Całą swoją karierę spędził w drużynach ze swojego kraju. Był zawodnikiem Anyang Halla oraz Sangmu, z którymi zdobył w sumie pięć tytułów mistrza Ligi Azjatyckiej.
Łącznie rozegrał w niej 393 spotkania, zdobywając 124 bramki i notując 324 asysty. Na ławce kar spędził 331 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +180.
Był też etatowym reprezentantem swojego kraju. Dość powiedzieć, że w ostatnich 14 latach opuścił tylko jeden turniej. Był członkiem drużyny, która w 2017 roku wywalczyła historyczny awans do Elity.
Zapisał się też w annałach koreańskiego hokeja jako pierwszy zawodnik, który zdobył gola na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich.
O tym, że choruje na raka płuc dowiedział się w październiku. W środę, 15 czerwca, przegrał swoją ośmiomiesięczną walkę z chorobą. Zmarł w szpitalu w Seulu.
Komentarze