Hokej.net Logo
PAŹ
8
PAŹ
15

Znakomita trzecia tercja i magiczna przewaga! Upragnione zwycięstwo mistrzów Polski

Radość po golu hokeistów GKS Tychy [foto: Łukasz Długosz]
Radość po golu hokeistów GKS Tychy [foto: Łukasz Długosz]

GKS Tychy odniósł pierwsze zwycięstwo w tegorocznej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów! Trójkolorowi pokonali na wyjeździe KAC Klagenfurt 4:1, a wszystkie gole zdobyli w trzeciej odsłonie!

Mistrzowie Polski od samego początku starali się postępować według swojego planu. Zakładał on przede wszystkim uważną grę w destrukcji, wybijanie z rytmu rywali, szukanie wolnych przestrzeni na lodzie oraz wyprowadzanie szybkich kontr. 

Ta taktyka przyniosła oczekiwany efekt. Zespół z piwnego miasta potrafił zaskoczyć rywala, ale najlepsze zostawił na koniec. To właśnie w trzeciej odsłonie tyszanie czterokrotnie trafili do siatki. Floriana Vorauera dwukrotnie pokonał Mark Viitanen, a raz Valtteri Kakkonen. Warto dodać, że mistrzowie Polski w czasie jednej przewagi, w odstępie 26 sekund, zdobyli dwa gole i to był przełomowy moment spotkania. Pieczęć na zwycięstwie postawił Matias Lehtonen, który na 30 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry umieścił gumę w pustej bramce.

Po pierwszej odsłonie bez bramek

Trener Pekka Tirkkonen na mecz ekipą KAC Klagenfurt wystawił skład bardzo zbliżony do tego, jaki w niedzielę pokonał na wyjeździe Polonię Bytom 4:1. "Die Rotjacken" do starcia z tyszanami przystąpili osłabieni. Przede wszystkim Kirk Furey nie mógł skorzystać z usług swoich dwóch kluczowych napastników: Jana Muršaka (kontuzja) i Mario Kempe (choroba).

Obie drużyny rozpoczęły mecz z dużą intensywnością, ale żadna z nich nie potrafiła zamienić swoich okazji na gola. Ze swoich obowiązków dobrze wywiązywali się obaj bramkarze. Dodajmy, że gospodarze w 11. minucie mieli okazję grać w przewadze, a tuż przed przerwą do sytuacji sam na sam z Tomášem Fučíkiem doszedł Simeon Schwinger, jednak został powstrzymany przez powracającego Olliego Kaskinena. 

Po zmianie stron obejrzeliśmy więcej konkretów w poczynaniach obu ekip. W 24. minucie zakotłowało się pod austriacką bramką. Hannu Kuru zagrał do Alana Łyszczarczyka, który od razu zdecydował się na strzał. Florian Vorauer obronił uderzenie "Łyżki", a dobitka fińskiego środkowego odbiła się od słupka. Do Austriaków uśmiechnęło się szczęście!

Chwilę później to gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, ale dobrych okazji nie wykorzystali Raphael Herburger i Thomas Hundertpfund. W obu przypadkach Fučík zaprezentował świetny refleks. Pod koniec drugiej odsłony golkiper tyszan musiał wyciągnąć gumę z siatki. Zaskoczył go Nicholas Petersen, który po sprawnej wymianie krążka przymierzył z lewego bulika. To była kara za niedokładne rozegranie poprzedniej akcji.

Tyskie przebudzenie

Na szczęście zespół dowodzony przez Pekkę Tirkkonena w porę powstał z kolan i w trzeciej odsłonie odrodził się. Wyrównał Mark Viitanen, który trafił z najbliższej odległości. 

Przełomowa dla losów spotkania okazała się 55. minuta. Wówczas Mathias From sfaulował Alana Łyszczarczyka i został odesłany przez sędziów na ławkę kar. Trójkolorowi niczym wygłodniały rekin poczuli krew i w odstępie 26 sekund dwukrotnie umieścili gumę w sieci. Najpierw spod linii niebieskiej soczystym uderzeniem popisał się Valtteri Kakkonen, a później Viitanen przestrzelił austriackiego golkipera. 

Kirk Furey starał się ratować sytuację i próbował natchnąć swoich podopiecznych do dalszej walki. Na 166 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza, ale nie przyniósł on pożądanego efektu. Na 30 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry gumę w pustej bramce umieścił Matias Lehtonen, a asystę przy tym trafieniu zaliczył Mark Viitanen.
 

Klagenfurt AC - GKS Tychy 1:4 (0:0, 1:0, 0:4)
1:0 Nicholas Petersen - Thimo Nickl, Clemens Unterweger (39:54),
1:1 Mark Viitanen - Matias Lehtonen (49:07),
1:2 Valtteri Kakkonen - Rasmus Heljanko, Alan Łyszczarczyk (55:26, 5/4),
1:3 Mark Viitanen - Rasmus Heljanko, Valtteri Kakkonen (55:52, 5/4),
1:4 Matias Lehtonen - Mark Viitanen (59:30 - do pustej bramki).

Sędziowali: Trpimir PiragicChristoph Sternat (główni) - David NotheggerWolfgang Puff (liniowi).
Minuty karne: 8-10.
Strzały: 36-29.
Widzów: 2275.

Klagenfurt: F. Vorauer - J. Jensen, T. SablattnigN. Petersen, R. Herburger, M. From (2) - F. Simovic, T. NicklS. Schwinger (2), T. Hundertpfund (2), D. Obersteiner - C. Unterweger, M. Preiml (2); L. Gomboc, F. Van Ee, D. Waschnig oraz O. Lam, J. Dobrovolny.
Trener: Kirk Furey

GKS Tychy: T. Fučík - O. Viinikainen, M. BrykD. Paś, F. Komorski (2), B. Jeziorski - O. Kaskinen, V. KakkonenM. Lehtonen, J. Monto, M. Viitanen (2) - J. Walli (2), B. Pociecha (2); A. Łyszczarczyk (2), H. Kuru, R. Heljanko - O. Bizacki, K. SobeckiH. Knuutinen, R. Drabik, M. Gościński.
Trener: Pekka Tirkkonen

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 19

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Paco
    2025-10-08 22:43:18

    Brawo GKS 💚🖤❤️💪💪💪

  • kijek od szczotki
    2025-10-08 22:43:48

    Graty Tychy! Teraz nas nie powinni wywalić z CHL więc będzie dodatkowy smaczek w grze o majstra THL. Lukko pewne awansu, więc może za tydzień odpuszczą i dorzucicie jeszcze jakieś punkty

  • KrisssK
    2025-10-08 22:45:02

    Brawo brawo GKS!!!! Świetny mecz. Dobrze to dziś wyglądało. Sędziowanie aptekarskie. 2 kary dla nas i 1 dla Klagenfurtu totalnie z czapy. Najważniejsze, że dziś zwycięsko. Tego nam było trzeba. Gratulacje!

  • hubal
    2025-10-08 22:45:49

    te Klagenfurty pewnie mają już kompleks naszych drużyn :)

  • KrisssK
    2025-10-08 22:47:09

    Co to a garbaty grzbiet komentował? "...i teraz do przodu", "..trzymaj go, trzymaj", ...idź za nim, nie puszczaj"
    A Vitanena i Lehtonena powinien pisemnie, publicznie przeprosić.

    • hubal
      2025-10-08 22:55:54

      Henio Gruth

    • Luque
      2025-10-08 23:05:20

      Kolega chyba za często hokeja nie ogląda... Po dwóch tercjach ten Nasz drugi atak zasłużył na burę, potem jednak w 3 tercji się obudzili i zagrali to co potrafią, więc nie rozumiem o co tutaj pretensje do Pana Henryka...

    • KrisssK
      2025-10-08 23:12:16

      To przepraszam. Chyba przesadziłem w emocjach ... :)

    • Hokejowy1964
      2025-10-08 23:20:38

      ty łachu ostatní !!!! Przeproś za to co napisaleś grzecznie i się nie wypowiadaj w tematach o których nie masz bladego pojęcia. Zamilcz

  • primosz
    2025-10-08 22:49:11

    Najpierw Vitanen objechany jak dziecko,a później ładuje dwie bramki. Dobrze to wyglądało teraz wskoczyć do czwórki w THLu i wrócimy na odpowiednie tory.Graty dla całej drużyny.

  • fruwaj
    2025-10-08 22:52:20

    Brawo Panowie!!! Można powiedzieć że szans na awans pozbawili tyszan polscy sędziowie drukując wyniki meczów w Tychach... TYLKO TYSKI GKS 💚🖤❤️

  • mario.kornik1971
    2025-10-08 23:01:12

    Brawo Tyszanie!

  • Hokejowy1964
    2025-10-08 23:17:06

    Tychy gratulacje. W niedzielę zapowiada się niezłe meczycho !

  • PJK
    2025-10-08 23:20:45

    Brawo GKS! Wreszcie upragnione zwycięstwo w CLH. Od 1:0 na 1:4. Gratulacje od kibica Unii.

  • Andrzejek111
    2025-10-08 23:25:39

    Graty z Osw.

  • kotlet83
    2025-10-08 23:29:58

    Gratulacje

  • narut
    2025-10-08 23:53:51

    prawie idealnie wynik przewidziałem.. :) .) tylko obstawiałem Klagenfurt... :) - ale to nie istotne, doby mecz Tychów i zasłużone zwycięstwu na w cale nie takim łatwym austriackim gruncie.. bardzo fajnie, byłoby niesprawiedliwością,gdyby Tychy po takich dobrych spotkaniach z o wile lepszymi przeciwnikami w tym roku nie zdobyły jakiegoś chociaż punktu.. całe szczęście jest zwycięstwo .. a teraz powodzenia w ostatnim występie .. PS. Kamil Sadłocha dzisiaj też punktował dla Grenoble

  • hanysTHU
    2025-10-09 00:15:17

    No i dobre.

  • PanFan01
    2025-10-09 01:13:05

    Graliście przeciętny mecz, ale wygraliście i to lubię, graty GKS Tychy 👍

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe