Wszystko wskazuje na to, że kadra Podhala Nowy Targ po ostatnich uszczupleniach, w końcu się poszerzy. Do ekipy "Szarotek" ma bowiem wrócić Marat Saroka, który w sierpniu został z niej wyrzucony.
Polski napastnik swój kontrakt z Podhalem przedłużył początkiem czerwca. Miał ogrywać się w ekstralidze i zbierać cenne doświadczenia. Do tego jednak nie doszło i w połowie sierpnia sztab szkoleniowy postanowił się z nim pożegnać.
Chcąc kontynuować swoją grę w hokeja, Saroka postanowił dołączyć do ekipy z zaplecza - KS Katowice Naprzodu Janów. Tam zdołał rozegrać 13 spotkań, w których zanotował 30 punktów za 19 bramek i 11 asyst.
Wracający natomiast na ławkę trenerską duet Aleksandr Beļavskis - Rafał Sroka, postanowił mu dać szansę i ponownie zaprosić do drużyny Podhala Nowy Targ.
– Jutro jadę na trening i mam rozmowy z zarządem. Zobaczymy, czy się dogadamy – wyjaśnił nam 21-letni napastnik.
Czytaj także: