Hokej.net Logo

Pewne zwycięstwo biało-czerwonych. Debiutanci na plus!

Reprezentacja Polski podczas turnieju EIHC Christmas Cup w Bytomiu (Foto: Michał Chwieduk)
Reprezentacja Polski podczas turnieju EIHC Christmas Cup w Bytomiu (Foto: Michał Chwieduk)

Reprezentacja Polski pokonała Ukrainę 4:1 na zakończenie turnieju EIHC Christmas Cup rozgrywanego w Bytomiu.

Biało-czerwoni swój ostatni pojedynek turnieju z Ukrainą rozstrzygnęli już w pierwszej tercji, trzykrotnie zmuszając do kapitulacji bramkarzy rywala. Wynik spotkania otworzył w 8. minucie Radosław Nalewajka. Polacy poszli za ciosem i już 35 sekund później, po zagraniu Alan Łyszczarczyk obrońca Wsewołod Tołstuszko wpakował gumę do własnej bramki.

Ukraińcy zareagowali zmianą bramkarza. W miejsce Ołeh Petrow, pojawił się Serhij Pisarenko, jednak i ten golkiper nie był w stanie powstrzymać rozpędzonych Polaków. Cztery i pół minuty przed zakończeniem tercji na 3-0 podwyższył Dominik Paś. O sporej przewadze Polski w tej odsłonie świadczy także bilans strzałów na bramkę: 16:3.

W drugiej części Ukraińcy zagrali lepiej, choć gola zdobyli dopiero siedem sekund przed przerwą, kiedy Andriej Michnow pokonał polskiego bramkarza. Wcześniej sytuacji sam na sam z Kamilem Lewartowskim nie wykorzystał Ołeksij Worona

W 50. minucie zwycięstwo Polsce przypieczętował czwartym trafieniem Sebastian Brynkus. Podopieczni Róbert Kaláber zakończyli turniej w Bytomiu na drugim miejscu. W przyszłym roku najważniejszym występem reprezentacji będą mistrzostwa świata dywizji 1B (25 kwietnia – 1 maja). Rywalami w Katowicach oprócz Ukrainy będą Estonia, Japonia, Serbia oraz Litwa.

17:30 Polska - Ukraina 4:1 (3:0, 0:1, 1:0) 
1:0 Radosław Nalewajka - Łukasz Nalewajka, Arkadiusz Kostek (7:03)
2:0 Alan Łyszczarczyk - Dominik Paś, Radosław Sawicki (7:48)
3:0 Dominik Paś - Alan Łyszczarczyk, Radosław Sawicki (15:30)
3:1 Andrij Michnow - Wsewołod Tołstuszko, Andrij Denyskin (39:53, 5/4)
4:1 Sebastian Brynkus - Jakub Bukowski, Damian Tyczyński (49:50)

Sędziują: Andrej Kicha, Bartosz Kaczmarek (główni) - Mateusz Bucki, Andrzej Nenko (liniowi)
Minuty karne: 10-6
Strzały: 37-19 (16:3, 9:9, 12:7)
Widzów: 950

Polska: Lewartowski - Ciura, Górny; Sawicki, Paś, Łyszczarczyk - Kamienieu, Kostek; Bukowski, Tyczyński, Ł. Nalewajka - Zieliński, Jaworski; Brynkus, Jarosz, R. Nalewajka - Krawczyk, Horzelski; Słowakiewicz, Krzemień, Jaśkiewicz.

Ukraina: Petrow (7:38 Pisarenko) - Tołstuszko, Ratuszny; Błahy, Hrycenko - Matusewycz, Ałeksandrow; Lalka, Fadiejew, Andruszczenko - Horłuszko, Hercyk; Sawczenko, Worona, Denyskin - Sysak, Łohacz; Łuhowy, Panczenko, Czikancew.


RELACJA również na antenie TVP Sport pod linkliem: Polska – Ukraina w hokeju na lodzie NA ŻYWO mecz turnieju EIHC. Transmisja online, live stream (18.12.2021). Gdzie oglądać? (sport.tvp.pl)

Czytaj także:

Galeria zdjęć

Polska - Ukraina 4-1 (18.12)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 6

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • WitekKH
    2021-12-18 22:03:43

    W pełni zasłużona wiktoria. Przewaga zdecydowanie po stronie Polaków w każdym aspekcie.
    Udało się przetrwać trudny okres wykluczeń w trzeciej części gry i przypieczętować dobrą grę czwartym golem.

    Moim skromnym zdaniem, najwięcej z tego turnieju zyskali: Kostek, bracia Nalewajka czy golkiper Lewartowski.
    Najlepsi zaś w kadrze: Sawicki oraz Łyszczarczyk.

  • Slavomirio
    2021-12-18 22:40:49

    Dobry wynik naszych Ukraina słabiutka bardzo bardzo

  • Slavomirio
    2021-12-18 22:44:24

    WitekKH Dla mnie najlepsi to Łyszczarczyk Bukowski Paś

  • beny77
    2021-12-18 23:55:20

    Ktoś tam w tej redakcji hokej.net umie odmieniać po polsku, czy tylko po podkarpacki? Artykuł pisany na poziomie Interii lub wp gorzej być nie może, proszę trochę powrotu do języka polskiego.

  • jastrzebie
    2021-12-19 09:21:46

    Bracia Nalewajkowie bardzo pozytywne zaskoczenie. Tak trzymać w lidze.

  • WitekKH
    2021-12-19 14:31:29

    Slavomiro - Bukowski swoją postawą jest dla mnie odkryciem ligowym, swietnie też wprowadził się do kadry, rozgrywając dobry turniej w Tallinie.
    Tym razem go nie wymieniłem wśród najlepszych chyba ze względu na jego słabszą postawę w meczu z Madziarami; gdzie szczególnie w grze obronnej nie był przekonywujący (chyba zresztą po jego stracie Węgrzy trafili bramkę). Co wcale nie znaczy, że ten zawodnik robi duże postępy i w przyszłości może być znaczącą postacią w kadrze.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe